Prezes zmarł, a organizacja musi funkcjonować dalej, stąd też w poniedziałek 1 października odbyły się wybory nowych władz. Przy poparciu 12 głosów nowym prezesem został kpt. Piotr Mądry, jego konkurent Włodzimierz Nekanda-Trepka uzyskał 8 głosów.

Nie wszystkim ten wybór się jednak podoba, kontrowersje budzi przynależność kpt. Mądrego do Ludowego Wojska Polskiego. Na znak protestu z organizacji odszedł prof. Roman Kotzbach, który jak podkreślał, byś w okresie PRL, któremu nowy prezes służył jako żołnierz, był prześladowany. Decyzja ta nie podoba się też innym członkom. Wyniki głosowania pokazują jednak, że jest to osoba popierana przez większość członów Okręgów Bydgoskiego. Z tego też powodu organizacja ta stoi w Bydgoszczy przed widmem rozpadu.