Jesteś tutaj: HomeBydgoszczNie wybieramy pomiędzy ojcem Rydzykiem a marszałkiem Całbeckim!

Nie wybieramy pomiędzy ojcem Rydzykiem a marszałkiem Całbeckim!

Napisane przez  Łukasz Religa Opublikowano w Bydgoszcz piątek, 12 październik 2018 00:01

W przyszłą niedzielę będziemy głosowali przeciwko dyrektorowi Radia Maryja albo marszałkowi Piotrowi Całbeckiemu – przynajmniej do tego dążą dwie największe partie, które chcą pozyskać wyborców poprzez wywoływanie niechęci do tych postaci. Gdy jeszcze w sierpniu zastanawiałem się jak będzie wyglądać ta kampania wyborcza, to w najbardziej pesymistycznych przewidywaniach się tego nie spodziewałem. Sięgnęliście dna! - chce się rzec w kierunku bydgoskiej klasy politycznej.

Od kilku tygodni politycy Platformy Obywatelskiej na Facebook-u rozpowszechniali wykonane przez profesjonalną agencję grafiki mające zohydzić kandydata PiS na prezydenta Tomasza Latosa, który pokazywany był razem z ojcem Tadeuszem Rydzykiem. Grafiki nacechowane negatywnymi emocjami, pełne pogardy. W jednej z grafik rykoszetem dostało się nawet siostrom Albertynkom, które od polityki stronią, natomiast każdego dnia wydają setki posiłków dla potrzebujących.

 

 

 

Wczoraj PiS się odegrał i na jedne ze ścian przy Rondzie Jagiellonów powiesili wielki baner na którym prezydent Rafał Bruski wita się z marszałkiem Piotrem Całbeckim. W tym wypadku nielubiany w Bydgoszczy toruński marszałek ma zniechęcić odbiorców do prezydenta Bruskiego. Forma może bardziej kulturalna od kampanii Facebook-owej konkurentów, to jednak będąca przejawem braku szacunku dla pieniędzy.

 

 

Tak wygląda właśnie kampania wyborcza w Bydgoszczy, mało dyskusji o programach i wizjach miasta, za to PiS i PO podobnie jak na szczeblu centralnym prowadzą totalną wojnę. Ja bym chciał zapytać w tym miejscu jednych i drugich tylko o jedno – czy nie jest wam najzwyczajniej wstyd?

 

Jeżeli macie nadmiar pieniędzy, zachęcam do wsparcia jakiejś zbiórki charytatywnej. W internecie wielu bydgoszczan zbiera pieniądze na leczenie, będące ich szansą na normalne życie. Politycy jak widać żyją w innej rzeczywistości. Linków do zbiórek nie wklejam, bo raczej nikt z potrzebujących nie chciał by być reklamowany przez taką totalną wojenkę polityków. Jakby ktoś z polityków chciałby pomóc, to mogę indywidualnie wskazać potrzebujących.

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • PiS z KO dogadał się nie tylko w powiecie inowrocławskim, ale np. też tucholskim

    Sławę ogólnopolską zdobyła zawarta w powiecie inowrocławskim koalicja między samorządowcami wybranymi z list KO i PiS, wobec tych pierwszych wszczęto postępowanie o wyrzucenie z PO. Niemal nie mówi się już natomiast o powiecie tucholskim, gdzie w pewnym sensie również możemy mówić o egzotycznej koalicji.

  • Wydanie i rozliczenie środków z KPO w terminie wydaje się mało realne. Polski rząd będzie negocjował zmianę terminów

    Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku. W związku z prawie trzyletnim opóźnieniem w implementacji Krajowego Planu Odbudowy koalicyjny rząd przeprowadził na początku br. jego rewizję. Nowa wersja jest już w ok. 80 proc. uzgodniona z Komisją Europejską, a cały ten proces może się zakończyć w wakacje – poinformowała w tym tygodniu ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Jednocześnie rząd planuje rozpocząć z KE negocjacje dotyczące przedłużenia terminu zakończenia KPO, ponieważ czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku.

Wiadomości z regionu