W skali roku, jeżeli stawka 38,9 tys. zł się utrzyma, przyjdzie nam zapłacić przeszło 347 tys. zł. Nie znamy co prawda wpływów z grudnia, ale zakładać można, że był to miesiąc na minusie. Co prawda z miesiąca na miesiąc przybywa samochodów, stąd też rentowność tych parkingów powinna rosnąć, dodatkowo od kilku tygodni mamy w użytku Park&Ride, który w odróżnieniu od podstrefy C oferuje możliwość płacenia kartą.
Płatne parkowanie powinno być na plus
W budżecie miasta na 2023 rok zapisano prognozowane wpływy ze strefy płatnego parkowania powyżej 12 mln zł (w 2022 wpływy te wyniosły prawie 11 mln zł), natomiast koszty związane z utrzymaniem sprawności urządzeń (parkomatów) oszacowano nieznacznie powyżej 1,3 mln zł, do tego trzeba doliczyć wspomniane powyżej 300 tys. za utrzymanie parkingu wielopoziomowego. Potencjalne wpływy z Park&Ride wliczane będą do wpływów komunikacji publicznej, więc ten i tak już dodatni bilans teoretycznie może być jeszcze lepszy.