Jesteś tutaj: HomeBydgoszczZa kilka dni będzie pociąg więcej do Warszawy Centralnej

Za kilka dni będzie pociąg więcej do Warszawy Centralnej

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz środa, 05 czerwiec 2024 00:37

W niedziele 9 czerwca w życie wejdzie półroczna korekta rozkładów jazdy – z tego powodu należy się spodziewać kilku minutowych korekt w godzinach odjazdów pociągów. Podróżni, którzy będą wybierać się z Bydgoszczy do Warszawy muszą liczyć z większymi zmianami – będzie o jeden pociąg więcej do Warszawy Centralnej kosztem Warszawy Gdańskiej. Zmienią się też czasy podróży.

Obecnie mamy 9 par pociągów dziennie z Bydgoszczy do Warszawy – 5 dojeżdża do Warszawy Centralnej, czyli samego centrum stolicy, a 4 zatrzymują się tylko na Warszawie Gdańskiej, skąd chcąc dotrzeć do centrum musimy się przesiąść na kolej miejską lub metro, co wydłuża podróż, a mając walizki jest niedogodnością. Po niedzieli ten współczynnik zmieni się na 6 pociągów do Warszawy Centralnej do 3 do Warszawy Gdańskiej.

 

Poranny pociąg (pierwszy z Bydgoszczy) Kochanowski wyjeżdżający z Bydgoszczy Głównej o godzinie 4:25 dojedzie do Warszawy Centralnej w 2:57 minuty, o minutę krócej niż obecnie dociera do oddalonej od centrum Warszawy Gdańskiej. Jednak wyjeżdżający już kilkadziesiąt minut później pociąg Brda przez Iławę wydłuży podróż z 4:05 godziny do 4 godzin i 18 minut. Jest to jednak jedyny pociąg bezpośredni jadący ponad 4 godziny – drugi najdłuższy czas to 3 godziny i 6 minut.

 

Mniej korzystna jest już korekta ostatniego pociągu w dobie, który z Bydgoszczy Głównej wyjeżdżać będzie o godzinie 18:34 i swój bieg zakończy w Warszawie Gdańskiej, obecnie ostatni pociąg dojeżdża do Warszawy Centralnej.

 

Ciągłe zmiany stacji docelowych wynikają z prac remontowych na stacji Warszawa Zachodnia, która poprzedza Warszawę Centralną. Jeżeli uda się remonty zakończyć planowo do końca 2024 roku, wówczas rozkłady powinny się ustabilizować.

 

Warte obejrzenia

  • Dobre wyniki Polaków na Memoriale Ireny Szewińskiej w Bydgoszczy

    Natalia Kaczmarek we wspaniałym stylu wygrała bieg na 400 metrów podczas 6. Memoriału Ireny Szewińskiej w Bydgoszczy. Kaczmarek zwyciężyła w czasie 49.86 sek., bijąc rekord mityngu. Rekordów mityngu w Bydgoszczy było zresztą więcej, a publiczność zgromadzona na stadionie im. Zdzisława Krzyszkowiaka nie mogła się nudzić i oklaskiwała też m.in. zwycięstwo Pawła Fajdka w rzucie młotem.

  • Zakończyły się Wioślarskie Mistrzostwa Europy w Kruszwicy. Sportowo Polska jednak nie dominowała

    Za nami kolejna międzynarodowa impreza wioślarska zorganizowana na Gople w Kruszwicy. W niedzielnych finałach dwukrotnie miejsca na podium wywalczyły polskie osady. Wicemistrzowskie tytuły wywalczyli Błażej Barański, Jakub Olszewski, Aleks Narożny i Remigiusz Matulewicz (JM4x) oraz Zuzanna Czaja, Zuzanna Królikiewicz, Anna Solarska i Wiktoria Syrytczyk (JW4x).

Wiadomości sportowe

  • Szkoły nie przygotowują uczniów na wejście w dorosłość. Oceny wciąż ważniejsze od kompetencji przyszłości i kreatywności

    Około 40 proc. uczniów, zarówno szkół podstawowych, jak i średnich, uważa, że popełnienie błędu oznacza, że nie są mądrzy – wynika z raportu „Mogę wszystko. Co na to współcześni uczniowie?” Fundacji Teach for Poland. Obawa przed byciem tak odbieranym powoduje także, że wielu z nich nie zadaje pytań, kiedy czegoś nie wiedzą. – W konsekwencji za kilkanaście lat będziemy społeczeństwem, które będzie się bało innowacji i zmian – ocenia Katarzyna Nabrdalik, prezeska Fundacji Teach for Poland. Wielu uczniów regularnie stawia sobie cele i do nich dąży, ale często kojarzą się one z ocenami. To wyniki w nauce, a nie rozwój umiejętności, są traktowane jako wyznacznik sukcesu.

  • Marszałek chciałby rozmawiać tylko o tym co wygodne, ale to pokazuje kryzys samorządności wojewódzkiej

    Gdy w poniedziałek ukazała się u nas publikacja o tym, że ,,media władzy”, czyli wydawane za nasze pieniądze przez samorządy i tworzone przez urzędników przemilczały krytyczny dla promu w Solcu Kujawskim raport NIK, w Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu odbywała się sesja Sejmiku Województwa. Po wypowiedziach marszałka Piotra Całbeckiego nie należy się specjalnie dziwić, że podlegli mu pracownicy Kujawsko-Pomorskiego Funduszu Rozwoju temat przemilczeli w ramach swoich mediów.

Wiadomości z regionu