Jesteś tutaj: HomeBydgoszczZmiana u steru Muzeum Okręgowego

Zmiana u steru Muzeum Okręgowego

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz środa, 05 czerwiec 2024 09:58

Z końcem lipca funkcję dyrektora Muzeum Okręgowego im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy przestanie pełnić Wacław Kuczma już po jednej kadencji. Od 1 sierpnia do 2028 roku bydgoskim muzeum będzie kierować związana z muzeum od kilku lat Anna Kornelia Jędrzejewska. Z naszych informacji wynika, że o tę funkcję zabiegał też prof. Dariusz Markowski aktywny w probydgoskich organizacjach.

 

Zakończona kadencja była dość ważna dla muzeum, bowiem w jej trakcie przypadł jubileusz 100-lecia istnienia, ale też był to burzliwy czas – wielu pracowników odeszło, padały nawet medialnie zarzuty o mobbing. Atmosfera w muzeum nie była na pewno najlepsza. Wacław Kuczma to na pewno utytułowany artysta i malarz, którego dzieła były wystawianie za granicą. Duży wysiłek włożył w powstanie w Bydgoszczy największej wystawy artystycznej w Polsce przedstawiającej twórczość Kurdów, czyli narodu nie mającego swojego kraju. Otwarcie tej wystawy było jednak już na granicy polityki, gdy dyrektor Kuczma atakował polski MSZ za niewydanie wiz dla artystów z Iraku utożsamiających się z Kurdami. Można zatem napisać, że kończący urzędowanie dyrektor muzeum to postać kontrowersyjna, zarówno kojarzona z wybitnymi osiągnięciami, ale też były w tej kadencji negatywne elementy.

 

O wyborze na funkcję dyrektora Anny Kornelii Jędrzejewskiej zdecydowała komisja konkursowa z udziałem przedstawiciela Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Z Muzeum Okręgowym związana jest od 2017 roku, a od 2021 roku kieruje Pracownią Etnografii przy tym muzeum. Stworzyła profesjonalną jednostkę kompleksowo zajmującą się dziedzictwem kulinarnym – Sekcję Dziedzictwa Kulinarnego przy Miejskim Centrum Kultury w Bydgoszczy.

 

Swoją aplikację złożył też prof. Dariusz Markowski, konserwator dzieł sztuki, pracownik naukowy UMK,  w ostatnich latach przewodniczący Rady ds. Estetyki Miasta Bydgoszczy, członek Rady Narodowego Centrum Nauki, angażujący się w probydgoskich organizacjach. Jego kandydaturę komisja konkursowa jednak odrzuciła.

 

Warte obejrzenia

  • Dobre wyniki Polaków na Memoriale Ireny Szewińskiej w Bydgoszczy

    Natalia Kaczmarek we wspaniałym stylu wygrała bieg na 400 metrów podczas 6. Memoriału Ireny Szewińskiej w Bydgoszczy. Kaczmarek zwyciężyła w czasie 49.86 sek., bijąc rekord mityngu. Rekordów mityngu w Bydgoszczy było zresztą więcej, a publiczność zgromadzona na stadionie im. Zdzisława Krzyszkowiaka nie mogła się nudzić i oklaskiwała też m.in. zwycięstwo Pawła Fajdka w rzucie młotem.

  • Zakończyły się Wioślarskie Mistrzostwa Europy w Kruszwicy. Sportowo Polska jednak nie dominowała

    Za nami kolejna międzynarodowa impreza wioślarska zorganizowana na Gople w Kruszwicy. W niedzielnych finałach dwukrotnie miejsca na podium wywalczyły polskie osady. Wicemistrzowskie tytuły wywalczyli Błażej Barański, Jakub Olszewski, Aleks Narożny i Remigiusz Matulewicz (JM4x) oraz Zuzanna Czaja, Zuzanna Królikiewicz, Anna Solarska i Wiktoria Syrytczyk (JW4x).

Wiadomości sportowe

  • Szkoły nie przygotowują uczniów na wejście w dorosłość. Oceny wciąż ważniejsze od kompetencji przyszłości i kreatywności

    Około 40 proc. uczniów, zarówno szkół podstawowych, jak i średnich, uważa, że popełnienie błędu oznacza, że nie są mądrzy – wynika z raportu „Mogę wszystko. Co na to współcześni uczniowie?” Fundacji Teach for Poland. Obawa przed byciem tak odbieranym powoduje także, że wielu z nich nie zadaje pytań, kiedy czegoś nie wiedzą. – W konsekwencji za kilkanaście lat będziemy społeczeństwem, które będzie się bało innowacji i zmian – ocenia Katarzyna Nabrdalik, prezeska Fundacji Teach for Poland. Wielu uczniów regularnie stawia sobie cele i do nich dąży, ale często kojarzą się one z ocenami. To wyniki w nauce, a nie rozwój umiejętności, są traktowane jako wyznacznik sukcesu.

  • Marszałek chciałby rozmawiać tylko o tym co wygodne, ale to pokazuje kryzys samorządności wojewódzkiej

    Gdy w poniedziałek ukazała się u nas publikacja o tym, że ,,media władzy”, czyli wydawane za nasze pieniądze przez samorządy i tworzone przez urzędników przemilczały krytyczny dla promu w Solcu Kujawskim raport NIK, w Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu odbywała się sesja Sejmiku Województwa. Po wypowiedziach marszałka Piotra Całbeckiego nie należy się specjalnie dziwić, że podlegli mu pracownicy Kujawsko-Pomorskiego Funduszu Rozwoju temat przemilczeli w ramach swoich mediów.

Wiadomości z regionu