Parlamentarzysta obawia się, że po rozstrzygnięciu tych przetargów wygrać może inny podmiot niekoniecznie związany z Polską. Z tego powodu poseł Krupa zwrócił się z interwencją do Ministra Obrony Narodowej Tomasza Siemoniaka.

Przetargi na dalsze serwisowanie powinny być rozstrzygane w sposób zabezpieczający interes państwa. Czyli, żeby to polskie firmy serwisowały te samoloty – wyjaśnia poseł Łukasz Krupa.

W jego opinii przekazanie tego kontraktu innej firmie z jednej strony będzie wiązało się z niebezpieczeństwem ujawnienia technicznej tajemnicy wojskowej, z drugiej zaś strony Polska może stracić na tym gospodarczo.

- Zlecanie tych przetargów polskim podmiotom, mam tutaj na myśli Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2, bo to one od wielu lat serwisują te samoloty, przy tym inwestując w rozwój swojego zakładu, daje to nie tylko ochronę interesów państwa, ale też pewien popyt gospodarczy, szansę na utrzymanie miejsc pracy, na zwiększenie obrotów.

Zdaniem posła jeżeli Polska planuje w najbliższych latach zainwestować w obronność 130 mld zł, to powinny być to pieniądze wydatkowane w taki sposób, aby służyły polskiej gospodarce.