18 listopada 1956 roku, czyli jeszcze w okresie terroru stalinowskiego bydgoszczanie zaczęli spontanicznie manifestować i wznosić okrzyki antykomunistyczne. Zdecydowano się przejść pod znajdującej się na wzgórzu zagłuszarkę (urządzenie mające na celu zagłuszać radio Wolna Europa) i ją zniszczyć. W odwecie wiele osób zostało skazanych na ciężkie kary.
Na tablicy możemy przeczytać, że był to przejaw walki przeciwko zniewoleniu przez Związek Radziecki.
Niszcząc tego typu tablice jednak chyba czegoś jako społeczeństwo nie rozumiemy.