W XV wieku zaczęły się dla Bydgoszczy złote czasy, głównie dzięki Brdzie. Kwitnął handel zbożem, piwem, drewnem i innymi towarami, rozwijały się liczne cechy rzemiosł. Znaczenie Bydgoszczy wzrosło także dzięki uruchomieniu przez króla Zygmunta III Wazy w 1613 roku jednej z czterech mennic królewskich na Wyspie Młyńskiej. W latach 1627 – 1644 była to jedyna czynna w królestwie mennica, wybijano w niej największe złote monety w całej Europie. Dzisiaj w tym miejscu znajduje się Muzeum Pieniądza, które przypomina o tamtej karcie z historii grodu założonego przez króla Kazimierza III Wielkiego. W Bydgoszczy rozwijała się także nauka, głównie dzięki zakonnikom, w szczególności ojcom jezuitom.
Potop szwedzki przyniósł już jednak gorsze lata. O miasto Polacy ze Szwedami toczyli zażarte walki, przez co zostało ono dość mocno zniszczone, wysadzono m.in. zamek, zginęło dość wielu mieszczan. Na dodatek na mocy traktatów welawsko-bydgoskich uniezależniły się od Polski Prusy Książęce. W efekcie straciliśmy Pomorze, a Bydgoszcz stała się miastem przygranicznym (Chełmno i Toruń były częścią Prus). Nowe państwo pruskie od 1700 roku przez ponad 20 lat toczyło wojnę z sąsiadami (m.in. Rosją i Szwecją), co z kolei przełożyło się na zapaść gospodarczą Bydgoszczy. W 1717 roku liczba bydgoszczan spadła aż do około 150 mieszkańców w obrębie murów miejskich.
Więcej w publikacji portalu PopieramBydgoszcz.pl - Od szlaku bursztynowego do drogowej marginalizacji.
Chcąc zrozumieć Bydgoszcz i jej polityczne położenie, trzeba poznać przede wszystkim jej dzieje.