Jesteś tutaj: HomeBydgoszcz75 lat temu odbyła się pierwsza publiczna egzekucja na Starym Rynku

75 lat temu odbyła się pierwsza publiczna egzekucja na Starym Rynku

Napisane przez  Redakcja Opublikowano w Bydgoszcz wtorek, 09 wrzesień 2014 12:39

5 września 1939 roku na ulicach Bydgoszczy pojawili się żołnierze Wermachtu. Rozpoczął się okres prześladowania przez Niemców ludności polskiej. W dniu 9 września na płycie Starego Rynku miała miejsce pierwsza publiczna egzekucja, Łącznie zamordowano około 5 tys. bydgoszczan i mieszkańców powiatu bydgoskiego .

Wiele ofiar było z przypadku, ludzie złapani w ramach organizowanych na ulicach miasta łapanek. Inni ginęli z kolei z zemsty swoich niemieckich sąsiadów, z którymi miewali zatargi. Zabito wielu przedstawicieli bydgoskiej inteligencji m.in. – prezydenta Leona Barciszewskiego czy miejskiego radnego Konrada Fiedlera.

 

Przeczytaj więcej o niemieckim terrorze w 1939 roku Mordowano Polaków z byle powodu

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Dwa mandaty w Parlamencie Europejskim to nie musi być pewnik. Od frekwencji będzie zależeć pozycja kujawsko-pomorskiego

    7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

Wiadomości z regionu