Basen wybudowano za środki unijne i zgodnie z umową przez 5 lat nie może być wykorzystywany komercyjnie, czyli uczelnia nie może pobierać za wstęp na niego pieniędzy. Zdaniem radnego Platformy Obywatelskiej Jakuba Mikołajczaka, nic nie powinno stać jednak na przeszkodzie, aby udostępnić go bydgoszczanom za darmo.

Mając świadomość szczególnej sytuacji prawnej tego obiektu, a co za tym idzie faktu, iż zgodnie z regulacjami Unii Europejskiej przez pięć pierwszych lat nie może on być przedmiotem działalności komercyjnej, wnioskuję, aby przez kilka godzin w tygodniu, z góry określonych przez UKW i niekolidujących z grafikiem prac Instytutu Kultury Fizycznej, mieszkańcy naszego miasta mogli korzystać z basenu nieodpłatnie. Biorąc pod uwagę dobre relacje oraz współpracę Miasta z Uniwersytetem, a także wsparcie, jakiego władze Bydgoszczy niejednokrotnie udzielały kierowanej przez Waszą Magnificencję Uczelni, podobny ukłon w stronę bydgoszczan byłby znaczącym, a jednocześnie uprzejmym i miłym gestem – pisze radny Jakub Mikołajczak w liście do rektora UKW.

Uczelnia ma opory, czy takie rozwiązanie nie oznaczałoby nieuczciwej konkurencji wobec innych basenów w mieście. Z drugiej jednak strony, prawie wszystkie baseny w Bydgoszczy utrzymuje miasto, stąd też być może będzie możliwość dogadania się.