Jesteś tutaj: HomeBydgoszczOddaliśmy niemieckiemu kapitałowi handel w centrum miasta

Oddaliśmy niemieckiemu kapitałowi handel w centrum miasta

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz poniedziałek, 16 listopad 2015 11:24

Wśród publikacji medialnych, z zachwycających się otwarciem Zielonych Arkad, pojawiają się głosy internautów, którzy obawiają się, że to koniec centrum Bydgoszczy, a dokładniej Starego Rynku.

 

Bydgoszcz wbiła sobie jeden z ostatnich gwoździ do trumny – pisze w swoim komentarzu na Facebook-u Piotr Tabaszewski. Ze starówki mamy obecnie 10 minut spaceru do trzech galerii handlowych, co naturalnie przekładać będzie się na wymieranie ruchu na starówce. Zielone Arkady będą przyciągać ruch ze Starego Rynku także dzięki punkcie obsługi mieszkańców uruchomionemu przez Urząd Miasta Bydgoszczy. W rezultacie, przy dość restrykcyjnej polityce parkingowej w centrum, nie mamy co spodziewać się, że uda odmienić się oblicze ulicy Długiej. Jedyną atrakcją starówki pozostaną tyko puby. Jest to efekt nieprzemyślanej polityki kolejnych prezydentów.

 

W takiej sytuacji wzbogacać będzie się niemiecki właściciel nowej przestrzenni handlowej, a nie polscy kupcy, co jest jednym z makroekonomicznych elementów neokolonializmu gospodarczego w Polsce. Właścicielem Zielonych Arkad jest firma ECE Projektmanagement G.m.b.H. & Co. KG zarejestrowana w Hamburgu.

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

  • Wydatkowanie środków europejskich przez samorządy z kujawsko-pomorskiego z poważnymi wątpliwościami

    Najwyższa Izba Kontroli zbadała wydatkowanie środków europejskich z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego 2014-2020 przez mniejsze samorządy z naszego województwa. Stwierdzono szereg uchybień na etapie realizacji projektów przez poszczególne gminy. Dysponentem tych funduszy europejskich był Urząd Marszałkowski w Toruniu.

Wiadomości z regionu