Jesteś tutaj: HomeBydgoszczRadnym nie podoba się sposób dyskusji o mieście

Radnym nie podoba się sposób dyskusji o mieście

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz wtorek, 08 grudzień 2015 20:30

Na komisji Kultury i Nauki wyrażono ubolewanie, iż o planach zagospodarowania Młynów Rothera wszyscy dowiedzieli się po konkretnych ustalenia, bez konsultacji ze stroną społeczną. Jest to kolejna publikacja na naszych łamach, o trudnym dialogu prezydenta z radnymi, co może już zanudzać niektórych naszych czytelników – jest to jednak niemniej z punktu widzenia właściwych relacji społecznych, dość istotna tematyka, dlatego sprawę nagłaśniamy.

Problem zaznaczył reprezentujący Obywatelską Radę ds. Kultury Grzegorz Kaczmarek. Zaproponował on, aby podczas posiedzeń komisji Kultury i Nauki przedstawiciele prezydenta omawiali sprawy bieżące, aby osoby zainteresowane sprawami miejskimi, miały informacje z pierwszej ręki, a nie dowiadywały się o ustalenia, które już zapadły z przekazów medialnych. Z tą sugestią zgodziła się część radnych.

 

Za przykład podano zagospodarowanie Młynów Rothera, gdzie prezydenta Rafał Bruski informował dziennikarzy o tym, iż razem z marszałkiem województwa chce utworzyć muzeum wodociągowe. Pominięto w tym procesie decyzyjnym już konsultacje ze stroną społeczną.

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Dwa mandaty w Parlamencie Europejskim to nie musi być pewnik. Od frekwencji będzie zależeć pozycja kujawsko-pomorskiego

    7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

Wiadomości z regionu