Mowa oczywiście o Stowarzyszeniu Piłkarskim ,,Zawisza”, które zostało zarejestrowane w 2003 roku, które przejęło klub w IV lidze. Po czterech sezonach Zawisza awansował do zreformowanej II ligi. Wówczas powstała spółka akcyjna WKS Zawisza Bydgoszcz SA, z większościowym udziałem miasta i mniejszościowym Stowarzyszenia Piłkarskiego. W 2011 roku klub wywalczył awans do I ligi. Wówczas większościowy pakiet akcji od miasta wykupił Radosław Osuch.

Powyższa historia pokazuje, że powrót do II ligi to całkowicie zasługa społecznej pracy Stowarzyszenia Piłkarskiego ,,Zawisza”. Kolejny awans do I ligi, odbył się przy dużym zaangażowaniu działaczy SP Zawisza. Skoro Stowarzyszenie Piłkarskie ,,Zawisza”, chce ponownie podjąć się społecznej pracy, to wydaje się w tej chwili najrozsądniejszym rozwiązaniem.

Działać trzeba jednak szybko i musi być na to zgoda pozostałych udziałowców spółki WKS Zawisza Bydgoszcz SA, która jest właścicielem licencji – Miasta Bydgoszczy i Artura Czarneckiego (wierząc deklaracjom, że faktycznie kupił większościowy pakiet akcji od Osucha). Prezydent Rafał Bruski raczej takim rozwiązaniem nie jest jednak zainteresowany, o czym świadczy jego brak woli osobistego spotkania się z działaczami Stowarzyszenia Piłkarskiego ,,Zawisza”. Bruski ma nieco inną koncepcję – drużyny młodzieżowe przejąć ma nowy podmiot MUKS CWZS Zawisza Bydgoszcz, który ewentualnie uzyskałby licencję w IV lidze. Z zapowiedzi prezydenta wynika jednak, że szybko odbudowy piłki seniorskiej w Bydgoszczy się spodziewać nie możemy, stąd też raczej MUKS CWZS raczej nie będzie planował szybkiego awansu do III, a następnie na rozgrywki centralne do II ligi.

We wtorek, jak już pisaliśmy, o godzinie 16:15 na Placu Wolności rozpocznie się manifestacja kibiców Zawiszy pod hasłem ,,ratujmy klub”. Zakończy się ona pod ratuszem.