Jesteś tutaj: HomeBydgoszczZmienią się zasady pobierania opłat za gospodarkę odpadami

Zmienią się zasady pobierania opłat za gospodarkę odpadami

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz środa, 17 maj 2017 15:30
Dzikie wysypiska kosztowały nas juz prawie 0,5 mln Dzikie wysypiska kosztowały nas juz prawie 0,5 mln

Według GUS Bydgoszczy liczy 353 tys. mieszkańców, z deklaracji poświęconych gospodarce odpadami komunalnymi wynika, że bydgoszczan są tylko 304 tys. zł. Zdaniem ratusza ok. 50 tys. mieszkańców unika płacenia za odbiór śmieci, przez co pozostali muszą płacić więcej, a system gospodarki komunalnej generuje deficyt.

Prezydent Rafał Bruski przyznał, że obecnie miasto jest bezradne wobec osób, które zaniżają liczbę mieszkańców. Nawet jeśli uda się komuś to udowodnić, to jest to tylko krótkotrwały sukcesy. Obowiązujące od kilku lat nowe zasady funkcjonowania systemu gospodarki odpadami komunalnymi miały m.in. zlikwidować dzikie wysypiska. W praktyce tak się nie stało, bo jak przyznaje przyznaje prezydent, osoby nie płacące za odbiór odpadów, pozbywają się ich w inny sposób. W ciągu dwóch lat w Bydgoszczy zlikwidowano 323 dzikie wysypiska, za co przyszło zapłacić nam 439 tys. zł.

 

- Część mieszkańców pali śmieciami w piecach, co nie jest zarówno zgodne z prawem, ale też jest to przyczyna powstania smogu – podkreśla prezydent Rafał Bruski.

 

Dzisiaj w przypadku przeprowadzania segregacji płacimy 13 zł od mieszkańca danej nieruchomości. Jak szacuje ratusz – gdyby wszyscy płacili uczciwie to opłata ta wynosiłaby 11,38 zł. Zatem prawie 2 zł każdego uczciwie płacącego kosztują osoby omijające przepisy.

 

Będą konsultacje społeczne

W ubiegłym roku system unieszkodliwiania opadów komunalnych przyniósł prawie 3 mln zł deficytu. Prezydent zapowiedział ogłoszenie konsultacji społecznych, aby mieszkańcy wypowiedzieli się co z robić z tym problemem dalej.

 

Ratusze ma dwie propozycje – pierwsza to zmiana zasad naliczania opłat. Już nie w oparciu o liczbę mieszkańców zamieszkujących nieruchomość, ale wielkość lokalu. Za metr kwadratowy przyszłoby nam zapłacić 49 groszy. Wstępna symulacja przeprowadzona na zlecenie Urzędu Miasta Bydgoszczy wskazać miała, że 75% bydgoszczan przy tej formie rozliczania płaciłoby mniej niż obecnie, 15% utrzyma opłaty na dotychczasowym poziomie. Co dziesiąty mieszkaniec musiałby płacić więcej.

 

- To rozwiązanie chce zarekomendować radnym. Funkcjonuje ono już w Gdańsku i tam sobie je chwalą – wyjaśnia prezydent.

 

Druga propozycja to utrzymanie dotychczasowych zasad, przy podniesieniu opłaty w przypadku prowadzenia segregacji o 50 groszy do 13,50 zł od mieszkańca.

 

Głos w tej sprawie będziemy mogli wyrazić za pośrednictwem serwisu – www.bydgoskiekonsultacje.pl – w dniach od 25 maja do 14 czerwca. Ostateczna decyzja należeć będzie do radnych. Nowe zasady pobierania opłat za gospodarkę komunalną mogą wejść w życiu już od września.

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Unia Europejska politycznie nie taka straszna. Spot profrekwencyjny

    9 czerwca odbędą się wybory europejskie, w których wybierzemy nowe władze Unii Europejskiej. W Polsce o zaletach obecności w UE mówi się głównie za sprawą funduszy na inwestycje, ale czy politycznie Unia też ma zalety? Wraz z Komitetem Obrony Demokracji przygotowaliśmy spot profrekwecyjny, który dotyka elementu politycznego funkcjonowania UE.

  • W rządzie trwają prace nad reformą finansowania samorządów i oddaniem im większej autonomi

    Ministerstwo Finansów przedstawiło założenia reformy finansowania jednostek samorządu terytorialnego. Resort przekonuje, że po jej wprowadzeniu dochody samorządów będą wyższe i niezależne od decyzji podatkowych podejmowanych na szczeblu centralnym. Dochody JST mają być określane poprzez wskazanie procentowego udziału danej jednostki w dochodach podatkowych na jej terenie, nie tylko w przypadku PIT-u i CIT-u, ale też podatku zryczałtowanego. Ministerstwa do końca maja mają też dokonać przeglądu zadań zlecanych samorządom, co będzie służyć ich wystandaryzowaniu.

Wiadomości z regionu