Kodeks Karny za popełnienie przestępstwa kradzieży przewiduję karę od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Żebyśmy mogli jednak mówić o przestępstwie wartość skradzionego przedmiotu musi przekraczać 250 złotych, w przeciwnym razie będzie to tylko zwykłe wykroczenie. Rząd chce zmienić, aby ten próg został podwyższony do 1000 złotych.

W przypadku popełnienia wykroczenia kradzieży karą może być grzywna, areszt oraz krótkotrwałe pozbawienie wolności. Tak liberalne przepisy już dzisiaj sprawiają, że wielu złodziei nie boi się kraść przedmiotów poniżej tej wartości, gdyż zdają sobie sprawę, że kara nie będzie zbyt dotkliwa. Podwyższenie tego progu może tę sytuację znacznie pogorszyć.

Przez ostatnie dwa tygodnie podpisy pod petycja przeciwko proponowanym przez rząd zmianom zbierali działacze Solidarnej Polski na terenie Parku Solankowego - Wiele osób popiera naszą akcję składając podpisy na liście. Sa to mieszkańcy naszego miasta jak i kuracjusze. Zachęcamy do włączenia się w akcję zbierania podpisów  - Nie dla 1000 zł -  wyjaśnia Anna Trojanowska z Solidarnej Polski.