Jesteś tutaj: HomeInowrocławOdpady z ,,Czajki” trafiały na Kujawy, ale nie były zakopywane

Odpady z ,,Czajki” trafiały na Kujawy, ale nie były zakopywane

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Inowrocław poniedziałek, 28 wrzesień 2020 12:29

W ubiegłym roku medialnie głośno się zrobiło o gminie Jeziora Wielkie, do której przywożone były osady z warszawskiej oczyszczalni ,,Czajka”. Jak przyznaje jednak Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska odbywało się to  legalnie, pod kontrolą służb ochrony środowiska.

 

Jeziora Wielkie zyskały sławę głównie dzięki trwającej przed rokiem kampanii wyborczej do parlamentu, temat był wykorzystywany bowiem na potrzeby polityczne. Na dzisiejszej sesji Sejmiku Województwa informację radnym przedstawiała Małgorzata Witkowska z WIOŚ. Szereg pytań dotyczących Jezior Wielkich zadał radny Stanisław Pawlak - Były stwierdzane odpady z Czajki, ale z legalnych instalacji – poinformowała Małgorzata Witkowska, wyjaśniając, że przedsiębiorca je deponujący działał zgodnie z prawem.

 

WIOŚ stwierdził jednak także przypadki podrzucania odpadów komunalnych, które nie miały jednak nic wspólnego z warszawską oczyszczalnią - Były nielegalne deponowania, przedsiębiorca, który się tego dopuszczał jest pod zainteresowaniem organów ścigania – wyjaśnia Witkowska.

 

Również przedstawicielka Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska przyznała, że nie stwierdzono zakopywania odpadów - Takie informacje się pojawiały, próbowaliśmy wraz z gminą takie miejsca znaleźć, ale nie znaleźliśmy.

 

Warte obejrzenia

Wiadomości sportowe

« Kwiecień 2015 »
Pon Wto Śro Czw Pią Sob Nie
    1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30      
  • Eurowybory w regionie zanoszą się na najnudniejsze w historii (komentarz wyborczy)

    Za niecałe 3 tygodnie europejczycy wybiorą reprezentacje blisko 0,5 mld obywateli Unii Europejskiej. Gdyby to były inne wybory (parlamentarne czy samorządowe) to bylibyśmy w kulminacji kampanii wyborczej – w naszym regionie tak naprawdę ona się dopiero zaczyna – powoli zaczęły się pojawiać się banery i bilboardy z kandydatami, ale i tak dość oszczędnie.

  • Za nami najcieplejszy kwiecień w historii

    Z analizy Copernicusa (unijnej agendy badającej zmiany klimatu) wynika, że za nami najcieplejszy na świecie kwiecień od 1940 roku – czyli od momentu prowadzenia pomiarów. Średnia temperatura w kwietniu na świecie wyniosła 15,03 stopnia C i była o 0,67 stopnia wyższa od średniej kwietniowej dla lat 1991-2020. Został pobity jednocześnie kwietniowy rekord z 2016 roku, dotychczas uznawany za najcieplejszy.

    Etykiety: klimat

Wiadomości z regionu