W środę Rada Miasta Bydgoszczy niemal jednomyślnie przyjęła plan mobilności SUMP (z angielskiego Substainable Urban Plan Mobility), tego typu dokumenty w samorządach Europy Zachodniej funkcjonują od wielu lat, w Polsce, w tym Bydgoszczy jest to nasz debiut, wymuszony przez Komisję Europejską (dokument niezbędny dla pozyskania funduszy europejskich na zadania infrastrukturalne). SUMP ma przede wszystkim wskazanie kierunków mobilności przemieszczania się mieszkańców w Bydgoskim Obszarze Funkcjonalnym.
W środę Rada Miasta Bydgoszczy z inicjatywy radnego Robert Kufla przyjęła dwa stanowiska dotyczące kwestii kolejowych – pierwszy apel kierowany do Ministerstwa Infrastruktury to głos w trwających do końca maja konsultacjach Krajowego Programu Kolejowego, drugi z kolei dotyka przebiegu Kolei Dużych Prędkości w ramach CPK, bowiem rządowa koncepcja zakłada, że główna szprycha będzie przebiegać z dużych miast województwa kujawsko-pomorskiego, tylko przez Grudziądz. Podkreślić należy, że w obu stanowiskach nikt z radnych nie zagłosował przeciwko.
Temat niskich płac w administracji państwowej i samorządowej organizacje związkowe podnoszą od dłuższego czasu, wynika to z wieloletniego mrożenia płac, przy jednoczesnym podnoszeniu co rok płacy minimalnej. Wstępne środki przekazane przez rząd nie są jednak równe dla wszystkich urzędów.
Przed kilkoma laty było głośno o prezydencie Inowrocławia Ryszardzie Brejzie, który przez 12 lat wykorzystał zaledwie 35 dni urlopu wypoczynkowego, z tego powodu przypadło mu kilkadziesiąt tysięcy złotych w ramach ekwiwalentu za niewykorzystany urlop. Jak się okazuje zwyczaje włodarza Inowrocławia nie zmieniły się specjalnie.
W ostatnim czasie informowaliśmy o tym, że radny Nowej Lewicy Zdzisław Tylicki, który nie ma większych problemów z poruszaniem się, jest głównym użytkownikiem parkingu dla niepełnosprawnych w ratuszu. Z uwagi na oddalenie innych miejsc dla niepełnosprawnych od ratusza, sprawia to, że jego dostępność dla osób z poważnymi ograniczeniami w poruszaniu się, jest mocno ograniczona. Radny zagroził nam dzisiaj, że jeżeli dalej będziemy ten temat podejmować, to zgłosi to jako nękanie.
W kwietniu informowaliśmy o tym, że Bydgoski Zakład Pielęgnacyno-Opiekuńczy, ale także inne tego typu jednostki podlegające Miastu Bydgoszcz, otrzymują od Enea faktury według stawki 1.334 zł + VAT za MWh, choć według ustawy samorządy powinny płacić maksymalnie 785 zł + VAT. Enea przyjmuje narrację, że taryfa G11 nie jest objęta ustawową ceną maksymalną. Na środowej sesji Rady Miasta Bydgoszczy prezydent Rafał Bruski zapowiedział, że Bydgoszcz zapłaci nie więcej niż 790 zł + VAT.
Byliśmy ostatnio świadkami jak radny Zdzisław Tylicki pomimo tego, że może się samodzielnie poruszać, wykorzystuje miejsca przeznaczone dla inwalidów, przez co parkuje w miejscach gdzie zwykły bydgoszczanin nie może, jednocześnie nie płaci za parkowanie. Radny w tej kadencji kilka razy decydował jednak o losie innych kierowców.
Niezwykłe emocje i wspaniałe rezultaty - 5. Memoriał Ireny Szewińskiej spełnił nadzieje wszystkich. Na stadionie bydgoskiego Zawiszy byliśmy świadkami wielu fantastycznych rezultatów, padły też nowe rekordy mityngu. Nie zabrakło udanych występów reprezentantów Polski - Wojciecha Nowickiego, Piotra Liska czy Filipa Ostrowskiego.
W sobotę na torze regatowym w Brdyujściu odbyły się Akademickie Mistrzostwa Polski we wioślarstwie, które zgromadził blisko 300 zawodników z całej Polski, choć w klasyfikacji generalnej triumfowały uczelnie z kujawsko-pomorskiego.
Dzisiaj przypada Święto Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusowej nazywane potocznie Bożym Ciałem, jest to ustawowo dzień wolny od pracy. W Polsce kojarzone jest ono przede wszystkim z procesjami jakie odbywają się ulicami parafii. Dla zrozumienia jego istoty przyjrzyjmy się homilii zmarłego niedawno papieża Benedykta XVI, wygłoszonej w 2008 roku.
Korzystanie z prysznica zamiast kąpieli w wannie, wlewanie zimnej wody w kubek, gdy czekamy na jej ogrzanie w kranie, pranie w pralce w programie eko, czy spłukiwanie ze spłuczki dopiero po drugim razie – to zalecenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w kwestii oszczędności wody. Meteorolodzy zachęcają także do gromadzenia wody opadowej i tworzenia indywidualnej retencji. Wciąż w Polsce daleko do zakazów jakie wprowadzono już w Hiszpanii i południowej Francji, ale kto wie czy wkrótce zmiany klimatyczne nie wymuszą tego w naszym kraju.