W klubie Awangarda odbyła się w środę konwencja bydgoskiej listy Nowoczesna Ryszarda Petru. Prezentowani kandydaci podkreślali, że nie są politykami, ale ludźmi chcącymi działać na rzecz przemian w Polsce, reprezentującymi szeroki wachlarz zawodowy.
Przed tygodniem Rada Miejska Inowrocławia odrzuciła wnioski o wygaszenie mandatów radnych Lidii Stolarskiej i Jarosław Kopecia, którzy mieli z naruszeniem prawa łączyć mandaty z pełnieniem funkcji ławnika. Wczoraj radny Andrzej Kieraj poinformował, że powiadomił o tej sprawie wojewodę.
W środę w Senacie odbyła się debata nad ustawą o związkach metropolitarnych. Przebiegała ona spokojnie, podsekretarz stanu w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji Jan Grabiec wyraził pogląd, że możliwość zmniejszenia progu ludnościowego dla związku metropolitarnego do 350 tys. mieszkańców może być do zaakceptowania. Głosowania zaplanowano na piątek.
Pod Pomnikiem Walki i Męczeństwa na Starym Rynku, miejscu zbrodni nazistowskich na Polakach w 1939 roku, odbyła się konferencja prasowa radnych Platformy Obywatelskiej. Centralnym punktem było zdjęcie z sobotniej manifestacji antyimigracyjnej, na którym młody mężczyzna podnosi rękę ku niebu, co było gestem charakterystycznym wśród hitlerowców.
Na Wyspie Młyńskiej zainaugurował swoja kampanie wyborczą komitet wyborczy Pawła Kukiza w okręgu bydgoskim. Kandydaci z liderem Pawłem Skuteckim na czele proponują Polakom zmianę pokoleniową w Sejmie i mniejszy udział państwa w naszym życiu codziennym.
Marek Gralik chce przywrócić Senatowi należną pozycję, dlatego mając wybór zdecydował się kandydować w okręgu bydgoskim na funkcję senatora. Zapowiada także godną reprezentację Bydgoszczy w tej izbie.
Miasto Bydgoszcz oficjalnie wycofało się z planu budowy wielofunkcyjnego centrum przy Placu Teatralnym, który miałby służyć także festiwalowi Marka Żydowicza. Budując relacje miasta z właścicielem festiwalu Cammerimage planowano w dłuższej perspektywie budowę nowych obiektów na Placu Teatralnym, ale podobne problemy jak Bydgoszcz mają mieć też inne miasta.
Dzisiaj przypada Międzynarodowy Dzień Pamięci Ludzi Pracy – zostawmy już na boku jego całą genezę, aby nie przedłużać, a także zostawmy wypowiedzi z wieców politycznych, które zapewne się dzisiaj pojawią w przeróżnych miastach, bo żyjemy w czasie przełomu, który ciężko ,,ogarnąć” politykom żyjącym w perspektywie od wyborów do wyborów. Obserwujemy właśnie rewolucję widząc jak znikają jedne zawody, a w ich miejsce powstają kolejne.
Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.