Na chwilę obecną nie ma zapewnionego finansowania dla budowy żadnego z kujawsko-pomorskich odcinków drogi ekspresowej S-10. Zabezpieczona przez rząd kwota 135 mld zł po prostu na to zadanie nie wystarczy. Dla naszego regionu nie jest to dobra wiadomość, ale wystarczy wejść na profil posła Piotra Króla na Facebook-u, aby dowiedzieć się, że jest zupełnie odwrotnie i są nawet zagospodarowane pieniądze.
Chwilę po godzinie 20 Sejm zdecydował o przyjęciu poprawek Senatu do ustawy prawo wodne. Dwie istotne dla Bydgoszczy poprawka ustanawiają w mieście nad Brdą siedzibę Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej oraz wydzielają region wodny Noteci. Sejm był w tej sprawie niemal jednomyślny.
Zdaniem NSZZ Solidarność przy Inowrocławskich Kopalnia Soli ,,Solino” zbiorowy układ pracy zawarty przez część związków zawodowych z pracodawcą nie powinien w ogóle zostać zarejestrowany. Okręgowa Inspekcja Pracy w Bydgoszczy układ pomimo sprzeciwu Solidarności zarejestrowała.
Utworzenie Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Bydgoszczy zakłada poprawka Senatu RP do nowelizacji prawa wodnego. Obecnie nadzór nad Brdą i Wisłą w naszym regionie sprawują RZGW w Poznaniu i Gdańsku.
W środę wieczorem w Bydgoszczy odbył się kolejny protest przeciwników rządu, w którym udział wziął były marszałek Sejmu Radosław Sikorski. Zarzucił on prezesowi PiS chęć podporządkowania sobie wymiaru sprawiedliwości.
W piątek spod bydgoskiej Katedry wyruszy Diecezjalna Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę. Tegorocznym hasłem przewodnim będą słowa Chrystusa - ,,Idźcie i głoście”. Takie samo hasło towarzyszy bieżącemu rokowi duszpasterskiemu. Pielgrzymka potrwa 11 dni i zakończy się w poniedziałek 31 lipca w Częstochowie.
7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.
W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.