Stowarzyszenie My Bydgoszczanie będące zbieraniną byłych władz Bydgoszczy dość szybko zrobiło wokół siebie dość duży szum w debacie publicznej. Wszystko za sprawą walki o niższe opłaty za gospodarkę odpadami. Szybka kariera jeszcze szybciej się zaczyna kończyć, po porażce na ostatniej sesji Rady Miasta.
W tym tygodniu odniesiemy się do uroczystości beatyfikacji księdza Jerzego Popiełuszki w Warszawie i braku delegacji Bydgoszczy w tym miejscu oraz obietnic marszałka, a także przypomnimy jak z radnymi dialog prowadził były prezydent Bydgoszczy.
Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku. W związku z prawie trzyletnim opóźnieniem w implementacji Krajowego Planu Odbudowy koalicyjny rząd przeprowadził na początku br. jego rewizję. Nowa wersja jest już w ok. 80 proc. uzgodniona z Komisją Europejską, a cały ten proces może się zakończyć w wakacje – poinformowała w tym tygodniu ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Jednocześnie rząd planuje rozpocząć z KE negocjacje dotyczące przedłużenia terminu zakończenia KPO, ponieważ czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku.
W czwartek Sejmik Województwa kontynuuje przerwaną sesję z poniedziałku – sama przerwa spowodowana została dość dziwnymi okolicznościami, gdyż politycy w Warszawie chcieli ingerować w proces wyboru członków Zarządu Województwa. Przed wznowieniem sesji pojawiło się kluczowe pytanie – czy politycy Nowej Lewicy w Warszawie wymuszą wprowadzenie do Zarządu Województwa swojego przedstawiciela?