W środę bydgoski poseł Łukasz Schreiber (PiS) będzie przekonywał Sejm do ratyfikowania przez Polskę umowy o utworzeniu Azjatyckiego Banku Inwestycji Infrastrukturalnych (AIIB). Nasz kraj ma objąć ok. 0,85% udziałów.
W niedzielę politycy Prawa i Sprawiedliwości wyrazili pogląd, iż należy odejść od koncepcji metropolizacji kraju. Argumentowali to potrzebą dążenia do zrównoważonego rozwoju, aby metropolitarny strumień pieniędzy dla dużych miast nie szedł kosztem mniejszych miast i terenów wiejskich. Pozwalam sobie podjąć polemikę wobec tej tezy, gdyż osobiście dostrzegam w Metropolii Bydgoskiej szansę dla powiatów o niższej stopie życia.
GDDKiA rozstrzygnęła przetarg na wykonanie dokumentacji inwestycyjnej (STEŚ) dla budowy obwodnic Sępólna Krajeńskiego i Kamienia Krajeńskiego. Poseł Paweł Olszewski (PO) uważa, że jest to efekt działań poprzedniego rządu.
Ministrowie spraw zagranicznych obu krajów ogłosili w poniedziałek otwarcie trzech kolejowych przejść granicznych, które zostały zamknięte w październiku z powodu kryzysu z imigrantami. Incydent ten wpłynął na pogorszenie stosunków dyplomatycznych chorwacko-węgierskich.
Do wczorajszej konferencji prasowej posła Łukasza Schreibera i europosła Kosmy Złotowskiego odnosi się doradca prezydenta Bydgoszczy Michał Sztybel. W jego opinii prezydent podejmuje działania, mające zbudować ponad podziałami politycznymi działania na rzecz istotnych dla Bydgoszczy spraw.
Uchwała Sejmiku Województwa w sprawie Obszaru Chronionego Krajobrazu Zalewu Koronowskiego została unieważniona decyzją Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Zdaniem bydgoskiego ratusza uchwała ta naruszała interesy prawne Bydgoszczy i jej mieszkańców.
Być może już za dwa tygodnie odbędzie się I czytanie obywatelskiej projektu ustawy o utworzeniu Uniwersytetu Medycznego. Wtedy środowiska bydgoskie czekać będzie pierwszy bój, aby projekt nie został odrzucony już po I czytaniu. Żeby tak się nie stało, szansę Uniwersytetowi Medycznemu w Bydgoszczy będzie musiała dać większość Sejmu. Będzie trzeba zatem przekonać posłów z okręgów, którym specyfika wewnętrzna kujawsko-pomorskiego nie jest znana.
W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.
Najwyższa Izba Kontroli zbadała wydatkowanie środków europejskich z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego 2014-2020 przez mniejsze samorządy z naszego województwa. Stwierdzono szereg uchybień na etapie realizacji projektów przez poszczególne gminy. Dysponentem tych funduszy europejskich był Urząd Marszałkowski w Toruniu.