Naszym czytelnikom życzymy błogosławionych, spokojnych oraz wesołych świąt. Słowo ,,wesołych” może brzmieć jako nadmierne uproszczenie, ale przecież wiąże się bezpośrednio z radością i szczęściem oraz nadzieją. Żeby te Święta przyniosły nadzieje w przyszłość.
Chrystus przecież narodził się po to, aby dać człowiekowi nadzieje. Papież emeryt Benedykt XVI w swoim dziele ,,Jezus z Nazaretu” w jednym zdaniu przedstawia całą tajemnice związaną z Chrystusem - W Liście do Filipian znajdujemy zaawansowaną chrystologię, która o Jezusie mówi, że był równy Bogu, jednak ogołocił się, stał się człowiekiem, uniżył się aż do śmierci na Krzyżu.
Celem śmierci krzyżowej była bowiem nadzieja dla człowieka.