W centrum miasta w Brdzie co prawda kąpać się nie można, ale wraz z Wyspą Młyńską stanowi ona swego rodzaju jedną całość wizualną. Niestety ogólne wrażenie psują śmieci, które z jednej strony zabrudzają wodę, ale też unosząc się nad nią wyglądają wyjątkowo nieestetycznie.
Włoski dziennik w sierpniu 1920 roku ironicznie skomentował udzielone Polsce przez papieża Benedykta XV błogosławieństwo, w którym Ojciec Święty zalecał Polakom w tym trudnym czasie, gdy pod Warszawę zbliżała się około 3 milionowa armia modlitwę różańcową. O tej anegdodzie przypomniał w sobotę, podczas uroczystości na cmentarzu w Ossowie, przewodniczący Episkopatu Polski abp. Stanisław Gądecki.
Wczoraj świętowaliśmy 100. lecie punktu kulminacyjnego Bitwy Warszawskiej, która zdecydowała o zachowaniu przez Polskę niepodległości, ale też uniemożliwiła ideologii bolszewickiej pochodu na zachód oraz pozwoliła zachować podpisany nieco rok wcześniej pokój wersalski. W skromnych bydgoskich uroczystościach (z uwagi na panującą pandemię) w piątek złożono kwiaty pod pomnikiem Wincentego Witosa w bydgoskim Parku Ludowym.
W ubiegłym tygodniu byliśmy we Włocławku światkami zaciętego finału okręgowego Pucharu Polski, w którym dopiero w rzutach karnych Unia Janikowo pokonała Zawiszę Bydgoszcz, zdobywając okręgowy Puchar Polski za sezon 2019/2020 oraz prawo do gry w centralnych rozgrywkach w rozpoczętym sezonie. Wczoraj Unia zmierzyła się z II ligowym Zagłębiem Sosnowiec.
Trzy czwarte z nas słyszało, że Polska jest największym producentem jabłek w Europie. A mimo to Polacy nie mają świadomości skali tej potęgi. W badaniach opinii tylko co piąty z nas wie, że produkujemy aż 3 000 000 ton jabłek rocznie – ilość, którą można wypełnić 240 tysięcy TIR-ów! Dlatego jabłko będzie motywem przewodnim kampanii promującej Polskę, którą wkrótce rozpocznie Fundacja State of Poland.
Zaklinanie rzeczywistości nic nie da, koronawirus nie zniknie. Tylko od nas zależy, jak poradzimy sobie z tym śmiertelnie groźnym przeciwnikiem – przypominają w piątek lekarze rodzinni.
Obecność zwierząt domowych w hotelach to wciąż rzadkość, a tym bardziej w Polsce, jako pierwsze na zwierzaki otwierają się hotele Campanile oraz Première Classe, należące do Louvre Hotels Group. Co jest bardzo istotne – zanim zdecydowano się na taki krok w działających w Polsce sieciach, pilotażowo rozwiązanie sprawdzono w hotelu Campanile w Bydgoszczy.