Mowa o drogach politycznych, ale wszystko wskazuje na to, że 11 maja w Bydgoszczy będą odbywały się najważniejsze wydarzenia polityczne tego dnia. I to nie tylko za sprawą planowanego od dawna I Marszu Równości, ale też wydarzeń wpisujących się w ogólnopolską kampanie wyborczą do Parlamentu Europejskiego.
Długi weekend to dla kandydatów na europosłów równie pracowity okres jak dni powszednie, a dla niektórych nawet bardziej, bowiem odbywające się ,,majówkowe” imprezy to okazja do spotkań indywidualnych z wyborcami. 1 maja kampania toczyła się natomiast głównie wokół stosunku do Unii Europejskiej.
Na listach dwóch dominujących komitetów (PiS i Koalicji Europejskiej) znalazło się aż trzech kandydatów z Inowrocławia. Zważając na to, że jest to dopiero piąte największe miasto w województwie, to możemy mówić o dość silnej reprezentacji politycznej Inowrocławia w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
W ostatnim czasie sondaż Poll of Polls odnotował znaczący wzrost tzw. Koalicji Salviniego, europejskiej inicjatywy politycznej wicepremiera Włoch Matteo Salviniego. Natomiast ugrupowanie drugiego z italskich wicepremierów Luigi Di Maio jest wskazywane jako potencjalny sojusznik Kukiz15. Prezentujemy wyniki badania Poll of Polls z 29 kwietnia, z małym naszym komentarzem.
W Operze Nova odbyła się w sobotę pierwsza konwencja w tej kampanii wyborczej w naszym regionie. Była to konwencja lidera listy Prawa i Sprawiedliwości, europosła Kosmy Złotowskiego. Wielokrotnie podkreślano, że Polska nie zamierza opuszczać w Unii Europejskiej, ale też nie należy ze wszystkim co mówi Bruksela się zgadzać.
Jak spojrzymy na wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego w województwie kujawsko-pomorskim w 2014 roku, to można wysnuć wniosek, że kluczowa dla wyników tych wyborów była Bydgoszcz. Wielką sensacją tamtych wyborów była porażka lidera listy Platformy Obywatelskiej Jana Vincenta Rostowskiego, który przegrał ze startującym dopiero z 3 miejsca Tadeuszem Zwiefką.
W piątek Państwowa Komisja Wyborcza dokonała losowania numerów list wyborczych. W skali całego kraju swoje listy zarejestrowało 6 komitetów, którym przyznano miejsca od 1 do 6. Podczas drugiego losowania przyznano numery komitetom, który zarejestrowały się tylko w części okręgów – od 7 do 9.
Do dość dziwne debaty doszło dzisiaj w Polskim Radiu 24, którą transmitowało również lokalne Radio PiK. Była to bowiem tylko dyskusja kandydata PiS-u oraz komitetu Kukiz15. Komitet Konfederacji zapowiedział złożenie skargi na brak pluralizmu w tych rozgłośniach.
Nie tylko z kujawsko-pomorskiej listy kandydują mieszkańcy naszego województwa do Parlamentu Europejskiego. Na liście Konfederacji w okręgu obejmującym województwo mazowieckie, z wyłączeniem Warszawy kandyduje mieszkający w Gogolinku (gmina Koronowo) Wojciech Mozjesowicz, były poseł na Sejm RP i minister rolnictwa.
O ile w ogólnopolskich sondażach wszystko wskazuje na to, że wybory do Parlamentu Europejskiego w Polsce wygra PiS, o tyle w naszym województwie lepszy wynik powinna zrobić Koalicja Europejska. Kilka godzin temu pojawił się sondaż regionalny dla kujawsko-pomorskiego.