Przewodniczący miejskich struktur SLD w Bydgoszczy, a zarazem wiceprzewodniczący Rady Miasta Bydgoszczy Jan Szopiński zwraca się z listem otwartym do Janusza Zemke o interwencje, w sprawie umiejscowienia na liście Zjednoczonej Lewicy Romana Jasiakiewicza. Troską tego wystąpienia jest wynik lewicy w wyborach do Sejmu.
Arogancja działacza PSL Ryszarda Bobera, który pełni funkcję przewodniczącego Sejmiku zaskakuje coraz bardziej. Tym razem z powodu swojego ,,widzimisię” nie chciał dopuścić do głosu wiceprzewodniczącego sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, posła Jana Ardanowskiego.
Jeżeli do końca września ulica Długa w Inowrocławiu nie zostanie uznana za drogę wojewódzką, to pomysł sfinansowania jej budowy za środki Unii Europejskiej praktycznie będzie niemożliwy do realizacji. Oznaczać będzie to, że koncepcja zastępcy Ireneusza Stachowiaka upadnie.
W placówce Poczty Polskiej na bydgoskim Błoniu uruchomiono drugi w Polsce punkt aktywności cyfrowej, gdzie będziemy mogli potwierdzić internetowy profil zaufany. Otwarcia na poczcie przy ul. Broniewskiego 8 dokonał Minister Administracji i Cyfryzacji Andrzej Halicki w towarzystwie członka zarządu Poczty Polskiej Piotra Michalskiego.
5,9% Polaków chce wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych, 1,6% jest przeciwko, zaś reszta ma to gdzieś. Obecny model finansowania partii politycznych podoba się 1,3% Polaków, nie podoba zaś 6,2%. Tak wygląda referendum w procentach bezwzględnych i choć frekwencja okazała się koszmarna, to te liczby powinniśmy przyjąć.
Mariusz Rumak nie jest już trenerem I-ligowego Zawiszy. We wtorek klub podziękował mu za współpracę.
Mamy do czynienia co prawda z komitetem Zjednoczonej Lewicy w nazwie, ale tak naprawdę co łączy te kilka środowisk to nie wspólna idea, lecz chęć dorwania mandatów poselskich przez liderów, co dość mądrze skomentował nie będący w głównym nurcie lewicowym prof. Hartman. Bydgoscy działacze SLD natomiast każdego dnia dają nam do zrozumienia, że ich troska o miasto jest na pozór.
Województwo kujawsko-pomorskie pod względem frekwencji w niedzielnym referendum umiejscowiło się poniżej średniej krajowej. Byłaby ona zapewne znacznie niższa, gdyby nie zawyżający wynik Bydgoszczy, co świadczy o wyższym poczuciu obywatelskości bydgoszczan.
Sławę ogólnopolską zdobyła zawarta w powiecie inowrocławskim koalicja między samorządowcami wybranymi z list KO i PiS, wobec tych pierwszych wszczęto postępowanie o wyrzucenie z PO. Niemal nie mówi się już natomiast o powiecie tucholskim, gdzie w pewnym sensie również możemy mówić o egzotycznej koalicji.
Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku. W związku z prawie trzyletnim opóźnieniem w implementacji Krajowego Planu Odbudowy koalicyjny rząd przeprowadził na początku br. jego rewizję. Nowa wersja jest już w ok. 80 proc. uzgodniona z Komisją Europejską, a cały ten proces może się zakończyć w wakacje – poinformowała w tym tygodniu ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Jednocześnie rząd planuje rozpocząć z KE negocjacje dotyczące przedłużenia terminu zakończenia KPO, ponieważ czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku.