Od dłuższego czasu jesteśmy świadkami nagonki na stadion Zawiszy Bydgoszcz. Po przez przekaz medialny próbuje się wmówić, że obiekt ten z racji bieżni nie nadaje się do rozgrywania spotkań piłkarskich na szczeblu międzynarodowym.
Opinie obiektowi popsuły na pewno zamieszki podczas meczu finału Pucharu Polski Lech Poznań – Legia Warszawa. Patrząc jednak uczciwie pojawiło się wiele sygnałów, że spotkanie nie było należycie zabezpieczone, z tego powodu zwalanie całej winy na infrastrukturę obiektu jest błędem.
Gdy PZPN zdecydował o rozegraniu meczu Polska – RPA w Bydgoszczy, zaraz rozległy się głosy, że jest to zła decyzja, gdyż reprezentacja powinna grać tylko na obiektach wybudowanych specjalnie na Euro2012. Dopięto swego, gdyż wojewoda Ewa Mes wydała dość kontrowersyjną decyzję zakazującą organizacji tego meczu w Bydgoszczy.
Gdy przyszedł dzień najważniejszego meczu w eliminacjach do Mistrzostw Świata z Anglią doszło do wielkiej kompromitacji. Mecz na Stadionie Narodowym, czyli najważniejszej arenie Euro 2012 musiał zostać przełożony z powodu opadów deszczu. Aura nie sprzyjała także wczoraj spotkaniu pomiędzy Zawiszą Bydgoszcz a Termaliką Bruk-Bet Niecieczą. Mimo deszczu mecz odbył się bez żadnych komplikacji. Polecamy nasz materiał wideo.
