Związkowcy skarżą się, że grupa CIECH nie prowadzi z nimi dialogu. Interwencje w tej sprawie u premiera rządu podejmuje przewodniczący SLD Leszek Miler i posłanka Anna Bańkowska. Zakłady należące do CIECH w Janikowie i Inowrocławiu, są jednym z największych pracodawców w powiecie.
Z jednej strony pojawiają się informacje o problemach CIECH- z drugiej strony firma planuje zainwestować ponad 200 mln złotych w zakłady Soda-Mątwy w Inowrocławiu.
W tej sprawie skierowano do Urzędu Miasta wniosek, aby gmina wsparła starania CIECH SA o wpisanie zakładów do Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, co by pozwoliło funkcjonowanie zakładu na specjalnych przywilejach. Pojawiają się jednak także informacje o planach zwolnienia kilku pracowników przez zakłady w Mątwach, stąd też niepokój. Prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza w tej sprawie zwołał na poniedziałek nadzwyczajne posiedzenie Rady Miejskiej. Być może pojawia się na niej przedstawiciele CIECH-u.
Interpelacje do premiera w sprawie zakładów CIECH w powiecie inowrocławskim skierowali parlamentarzyści SLD Anna Bańkowska i były premier Leszek Miler. Pytają oni o możliwość podjęcia dialogu po przez rząd pomiędzy CIECH-em a związkowcami. Posłowie wyrażają także niepokój o przyszłość zakładów w Janikowie, który być może podzielić los innej firmy podlegającej pod CIECH, bydgoski Zachem, który jest obecnie likwidowany.
W ostatnim czasie w powiecie inowrocławskim notuje się dość szybki wzrost bezrobocia. Obecnie pracy poszukuje już ponad 16 tys. osób. Warto zauważyć także, że od początku roku do końca lutego przybyło ponad tysiąc bezrobotnych (w styczniu ponad 600 osób i w lutym ponad 400).