W środę policjanci zostali poinformowani o śmierci 69-letniej mieszkanki Wyżyn. Na jej ciele znaleziono liczne obrażenia. Policjanci zdecydowali się zatrzymać tymczasowo 6 osób, które mogły mieć związek z tą śmiercią.
Ustalenia funkcjonariuszy pozwoliły postawić zarzut zabójstwa 41-laktkowi, który pod koniec stycznia opuścił zakład karny. Decyzją sądu najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu kara dożywotniego więzienia.