Marian Rejewski znowu napadnięty przez chuliganów

Fot: Materiał KWP

Pomnik wybitnego kryptologa po raz kolejny stał się ofiarą osób będących pod wpływem alkoholu. 38-latek i towarzysząca mu 31-latka postanowili wziąć sobie notatnik Rejewskiego.

Praca Mariana Rejewskiego w czasie II wojny światowej pozwoliła na rozszyfrowanie niemieckich szyfrów, co mogło mieć znaczący wpływ na przebieg działań zbrojnych. Sukcesy bydgoszczanina docenił między innymi wywiad brytyjski. Na ławeczce przy skrzyżowaniu ulic Gdańskiej i Śniadeckich postawiono Rejewskiemu pomnik.

 

Wczoraj pomnik próbowano okraść. Pracownicy miejskiego monitoringu obserwując przekazywany przez kamery obraz, zauważyli przy ulicy Gdańskiej parę, która podchodzi do pomnika Mariana Rejewskiego. Jak się okazało, nie byli oni zainteresowani postacią i historią kryptologa tylko jego notatnikiem. Kobieta bez wahania kopniakiem wyrwała mu go z ręki, a następnie schowała do torebki i wspólnie z partnerem udała się w kierunku ulicy Śniadeckich – relacjonuje mł. asp. Przemysław Słomski.

 

Informację o tym zdarzeniu natychmiast otrzymali policjanci, którzy niedługo później zatrzymali parę. Oboje byli pijani, mieli w e krwi ponad 2 promile alkoholu. Kobieta posiadała także skradziony element pomnika. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.

 

Pomnik Mariana Rejewskiego nie po raz pierwszy stał się ofiarom chuligańskiego wybryku. Ubolewać można, że sprawcy tych czynów bez oporów niszczą obiekty będące ważnymi symbolami naszej historii. Kilka miesięcy temu w celach zarobkowych zniszczono także pomnik poświęcony Powstańcom Wielkopolskim w Rynarzewie.