Przed tygodniem w poniedziałek na Komisji Kultury i Nauki wyraziłem swoją dezaprobatę wobec braku jakiegokolwiek podsumowania konsultacji społecznych nad Strategią Rozwoju Bydgoszczy do 2030 roku. Przedstawiciele ratusza obiecali wówczas poprawić się. Mija tydzień, strategia została przez radnych już przyjęta, a podsumowania konsultacji brak.
Zarząd SMB z przykrością przyjął fakt, że przez bydgoski ratusz nie został przedstawiony rzetelny raport z konsultacji projektu Strategii Rozwoju Bydgoszczy 2030. Nie wiemy czy uwagi Stowarzyszenia Metropolia Bydgoska zostały w ogóle przeanalizowane. Nie wiemy jakie były merytoryczne przesłanki do ich odrzucenia. Z uwagami zgłaszanymi w procesie konsultacji nie byli także zaznajomieni radni, którzy ten dokument przegłosowali. Nie tworzy to dobrej atmosfery dialogu – oświadcza Metropolia Bydgoska.
W ten lekceważący sposób zostały potraktowane jednak także inne bydgoskie organizacje, chociażby Stowarzyszenie na rzecz rozwoju transportu publicznego w Bydgoszczy.
Wielu radnych przyznało w rozmowach z nami, że treści uwag złożonych przez organizacje społeczne nawet nie znało. Stąd też stracić mogła na tym jakościowa sama strategia.