Polonia pogodzona ze spadkiem



Fot: Paweł Zielke

Szansę SkładówWęgla Polonii Bydgoszcz na utrzymanie w Ekstralidze Żużlowej są czysto teoretyczne, z tego powodu prezes klubu w dzisiaj wydanym oświadczeniu wyjaśnił, że klub w trosce o finanse odpuści ostatnie mecze w tym sezonie.

 Co prawda bezpośrednio stwierdzenie o odpuszczeniu meczy nie padło, ale jak można inaczej odebrać decyzję o wycofaniu dwóch kluczowych zawodników.

 

 Należało podjąć decyzję co jest dla klubu najważniejsze – wynik sportowy i próba utrzymania za wszelką cenę w Enea Ekstralidze, choć szanse są tylko matematyczne czy zamknięcie budżetu i troska o dalsze losy klubu. Przez ostatnich kilka dni dokładnie przeanalizowaliśmy każdą z opcji i ostatecznie zdecydowaliśmy, iż wobec ostatnich wyników sportowych drużyny nie widzimy realnej szansy na ich zdecydowaną poprawę w kolejnych meczach, a ryzyko finansowe jest ogromne. Inaczej sytuacja wyglądałaby również gdyby możliwość utrzymania w najwyższej klasie rozgrywkowej zależała tylko od nas. Niestety, mogłoby okazać się jednak, że zwycięstwa we wszystkich meczach nie pozwoliłoby nam na pozostanie w gronie ekstraligowych drużyn – wyjaśnia prezes ŻKS Polonia Bydgoszcz S.A. Jarosław Deresiński.

 

Wobec powyższego w najbliższym spotkaniu nie zobaczymy Grega Hancocka i Aleksandra Loktaeva. Myślimy już o startach w przyszłorocznych rozgrywkach, a nasze prace kierujemy w stronę rozwoju klubu w kolejnych latach. Podjęliśmy rozmowy w celu pozyskania i „przetestowania” nowych młodych zawodników pod kątem udziału zespołu w roku 2014 – czytamy w dalszej części tego oświadczenia.