Kto w Bydgoszczy wie, że decyzja Sejmu obecny rok obchodzimy pod patronatem jednego z wybitniejszych polskich naukowców Jana Czochralskiego, bez którego nie było by dzisiejszej elektrotechniki? Zapewne mało kto, bo lokalne instytucje zajmujące się nauką i kulturą zbytnio się nie przyłożyły, do promocji roku pod patronatem profesora Czochralskiego.
O ciekawym życiorysie profesora Jana Czochralskiego pisaliśmy w wielu publikacjach na naszym portalu. Jego wynalazek dał początek dzisiejszym urządzeniom elektronicznym, w produkcji których wykorzystuje się metodę opracowaną właśnie przez Czochralskiego. Zatem nie bez powodów uważa się go za praojca elektroniki. W czasie II wojny światowej ryzykując życiem sabotował niemiecką produkcję broni oraz przekazywał ją Armii Krajowej.
Na temat profesora Czochralskiego piszemy wiele, bo urodził się on w Kcyni, kilka kilometrów od Bydgoszczy. W jego rodzinnym mieście ten rok obchodzony jest w sposób szczególny.
W Bydgoszczy z ubolewaniem trzeba stwierdzić, że instytucje nauki i kultury nie stanęły na wysokości zadania. Jest to wielka szkoda, gdyż promocja tej postaci była by ważnym elementem integrującym mieszkańców Bydgoszczy i Kcyni. Miast, które według wielu bydgoskich społeczników powinny tworzyć wspólną metropolię.
Zostało nam jednak jeszcze w roku 2013 kilka tygodni.