Nie jest to pomysł nowy, ale do tej pory nikt na poważnie się nad tą propozycją nie pochylił. Na konferencji samorządowej w Białymstoku Sojusz Lewicy Demokratycznej wyszedł z inicjatywą zmiany prawa, aby marszałkowie województw byli wybierani w wyborach bezpośrednich.
Obecnie marszałków powołuje sejmik. Wybór ten jest zatem zależy od układu sił politycznych w tej izbie.
Pomysł ten od samego początku nie spodobał się obecnym marszałkom, W mojej ocenie chodzi o wywołanie zamieszania, a nie o pozytywne zmiany jakościowe. Nie widzę merytorycznych podstaw do takich zmian – krytykuje ten pomysł na łamach Portalu Samorządowego marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik.
Działacze SLD z Białegostoku podają jednak przykład ich województwa, gdzie przez długi czas radni sejmiku mieli problem z powołaniem całego Zarządu Województwa.
Ta propozycja może okazać się niezwykle istotna z punktu widzenia województwa kujawsko-pomorskiego, gdzie dość powszechne są zarzuty, że marszałek nie dba o cały region, lecz tylko o swój okręg wyborcy. W czasie ostatnich wyborów marszałek Piotr Całbecki w Toruniu uzyskał wyższe poparcie niż prezydent Michał Zaleski, co pokazuje jakim poparciem cieszy się w tym okręgu. Po zachodniej części województwa jest już jednak postacią mocno krytykowaną. Wybieranie marszałków w wyborach bezpośrednich sprawiło by, że marszałek musiał by zabiegać o głosy mieszkańców całego województwa.