Dokładnie 32 lata temu po decyzjach wojewody chłopi rozpoczęli okupację budynku przy ulicy Dworcowej. Był to jeden z ważniejszych elementów wydarzeń nazwanych przez historyków Bydgoskim Marcem 81. W sobotę złożyli w tym miejscu symboliczne kwiaty, upamiętniając historyczne wydarzenia. Towarzyszył im między innymi przewodniczący Rady Miasta Bydgoszczy Roman Jasiakiewicz.
Wielu z obecnych brało udział w proteście ponad 30 lat temu. Wielkim nieobecnym uroczystości był Antoni Kuś z Rojewa, uczestnik wydarzeń z marca 1981 roku, przed rokiem stanął na czele protestu rolników, którzy domagali się dialogu ze strony obecnego rządu. Kuś zmarł nagle we wrześniu, w sobotę była widoczna jego obecność.
Solidarność już nie solidarna
W Filharmonii Pomorskiej odbyły się główne uroczystości Bydgoskiego Marca 1981, specjalnie nad Brdę przybył marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, był także senator Jan Rulewski, który był jednym z liderów Solidarności 32 lata temu. Apelował on do młodych o pamięć, na temat tamtych wydarzeń.
Przed Filharmonią miał miejsce z kolei protest, którego uczestnicy wybuczeli Rulewskiego i Borusewicza.
To wydarzenie w pewnym stopniu pokazuje, że Solidarność to już przeszłość.