Około godziny 4 w nocy, w miejscowości Mikanowo z niewyjaśnionych przyczyn, do rowu wpadł autokar który wracali kibice Lechii Gdańsk z meczu ekstraklasy piłkarskiej w Gliwicach. Dwie osoby zginęły na miejscu. Kilkanaście osób odniosło ciężkie obrażenia.
Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że autokar z kibicami z Gdańska, z niewyjaśnionych dotąd przyczyn, zjechał na lewe pobocze, przejechał przez rów i wywrócił się w polu – wyjaśnia nadkom. Małgorzata Marczak z Włocławskiej policji. Dokładniejsze przyczyny wypadku ma wyjaśnić policyjne śledztwo.
Poszkodowanych przewieziono do szpitali we Włocławku, Aleksandrowie Kujawskim i Toruniu.
Na wieść o tej tragedii dość szybko zareagowała społeczność kibiców Zawiszy Bydgoszczy, którzy mimo waśni dzielących kibiców, tłumnie oddają krew przy ulicy Markwarta w Bydgoszczy.
Dzielą nas barwy, lecz pasja ta sama – informują kibice Zawiszy na swojej stronie.