Na konferencji prasowej w dniu 10 października politycy Sojuszu Lewicy Demokratycznej nie dali żyć działaczom PO, którym zarzucali kolejne oszukiwani opinii publicznej w sprawie drogi ekspresowej S-5.
Czy jeszcze ktoś w tej koalicji wierzy, że ta inwestycja powstanie? – pytał na konferencji prasowej radny Jacek Bukowski. To pytanie było na pewno uzasadnione, gdyż kilku polityków koalicji PO – PSL w wypowiedziach medialnych dawało do zrozumienia, że droga ekspresowa nie powstanie do 2018 roku, jak to obiecuje minister Sebastian Nowak.
Bukowski zapowiadał wówczas, że na najbliższym posiedzeniu Rady Miasta Bydgoszczy wystąpi z propozycją stanowiska do premiera w tej sprawie, aby upomnieć się o tę ważną dla Bydgoszczy inwestycję.
Na posiedzeniu radni SLD z takim wnioskiem jednak nie wystąpili, zamiast tego doszło do utarczki radnego Bukowskiego z zastępcą prezydenta z nadania tej partii.