Ewy Mes ,,Face Litfing”, a finał ,,Miss Universum”

Mieszkańcy Dobrcza koło Bydgoszczy przecierają oczy ze zdumienia. Jak gmina długa i szeroka czegoś podobnego jeszcze nie widzieli. Ich sąsiadka, a dla niektórych wręcz kuma – Ewa Mes, na co dzień wojewoda kujawsko-pomorska, w jedną noc zmieniła się nie do poznania.

 

Wielkie bilbordy rozstawione na skrzyżowaniach dróg w województwie przypominają nie tylko o jej starcie z pozycji „2” z listy PSL do Parlamentu Europejskiego, ale przede wszystkim mają chyba prowokować nowym wizerunkiem najważniejszego przedstawiciela rządu w regionie. Nie trudno się domyśleć, że Ewa Mes nie przeszła nadzwyczajnej kuracji odchudzającej, nie odwiedził jej także żaden kreator najnowszych trendów mody w Europie, po prostu „tajemnica” li tylko tkwi w niewyczerpanych możliwościach edycyjnych programu Photoshop.

 

Zapyta ktoś co w tym nadzwyczajnego, że urzędniczka zapragnęła nowego „face liftingu”, choćby na papierze? Niby nic, chęć kandydowania do najwyższego urzędu w Europie może wyzwalać w każdym z nas nowe pomysły własnego wizerunku, byle w dniu wyborów okazał się skuteczny. Jednak w przypadku wojewody kujawsko-pomorskiej, a jednocześnie kandydatki PSL do Europarlamentu, fakt umieszczenia tych samych fotografii z bilbordów wyborczych i na oficjalnej stronie Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego wzbudzają wątpliwości.

 

Nie będziemy teraz dociekać kto sfinansował sesję fotograficzną i jej obróbkę – Urząd , komitet wyborczy i czy też sama Mes? Zresztą, i tak do 25 maja (dzień wyborów) nie otrzymalibyśmy z żadnej ze stron stosownych wyjaśnień. Zapytany o sprawę jeden z działaczy Polskiego Stronnictwa Ludowego, proszący o anonimowość , powiedział nam, że to nic nie znaczący drobiazg, jednocześnie dodając, że i tak jego koleżanka nie ma najmniejszych szans stać się europarlamentarzystką. A wiarygodność wojewody? – Obchodzi to jeszcze kogoś? – spuentował „psl-owiec”.

 

W dniach targowych w Dobrczu mało kto się interesuje wyborami do brukselskich foteli, zarówno sprzedający jak i kupujący wyczekują jesiennych wyborów , kto będzie ich nowym wójtem, kto z ich bliskich znajomych otrzyma mandat radnego. Żartują, że do tego czasu Ewa Mes przejdzie na pewno jeszcze jedną odmianę, a wówczas finał Miss Universum ma jak w banku.