Lewiatan w ostrych słowach o województwie i parlamentarzystach



Prezes Nadwiślańskiego Związku Pracodawców ,,Lewiatan” Roman Rogalski województwo kujawsko-pomorskie porównał do ściany wschodniej. Za największe wyzwania naszego województwa skazał budowę drogi ekspresowej S-5 oraz udrożnienie Wisły.

 

W czwartek w Urzędzie Wojewódzkim odbyło się spotkanie poświęcone aktualnej sytuacji systemu ochrony zdrowia w kujawsko-pomorskim oraz inwestycją infrastrukturalnym. Ważnym elementem dyskusji miała być obecność parlamentarzystów z całego województwa. Tak się jednak niestety nie stało.

 

Widzimy doskonale, że droga S-5 nie interesuje posłów z Inowrocławia czy Włocławka. Pokazuje to, że oni drogę S-5 traktują jak sprawę tylko Bydgoszczy – mówił Roman Rogalski z Lewiatana. Nie lepiej wyglądała sytuacja z bydgoskimi parlamentarzystami, których gdy dyskutowano infrastrukturze było tylko dwóch (posłanka Piotrowska i poseł Krupa – posłankę Bańkowską i posła Latosa reprezentowali asystenci).

 

Nadwiślański Związek Pracodawców wraz z innymi tego typu organizacjami zrzeszającymi pracodawców z całej Polski wystosował kilka miesięcy temu petycję do premiera Donalda Tuska, w której podkreślane było znaczenie drogi ekspresowej S-5 dla rozwoju całego kraju.

Chcieliśmy pokazać, że S-5 to nie jest tylko interes Bydgoszcz– podkreślał Rogalski.

 

W opinii Konfederacji Lewiatan droga ekspresowa S-5 ma duże znaczenie dla rozwoju portu w Gdańsku. Obecnie przedsiębiorcy z zachodnich województw wysyłają towar do portu w Hamburgu, gdzie dojechać bez problemu można autostradami – wyjaśniał Rogalski.  Jeżeli powstała by droga S-5 wybrali by oni port w Gdańsku.

 

Dla rozwoju  kujawsko-pomorskiego ważne jest w opinii Romana Rogalskiego także udrożnienie dolnej Wisły, którą transportowana byłaby część kontenerów z gdańskiego portu. Od każdego statku z poza Unii Europejskiej pobierane jest cło, którego kilka procent zasilało by budżet państwa.

 

Rogalski  stwierdził także, że kujawsko-pomorskie pod względem rozwoju gospodarczego plasuje się na poziomie ściany wschodniej, a na dodatek bezrobocie jest na drugim miejscu w kraju. W jego opinii jeżeli nie postawimy na rozwój infrastruktury sytuacja będzie się nadal pogarszać.