Tradycją bydgoską stało się coroczne spotkanie opłatkowe TMMB najstarszej organizacji społecznej w Bydgoszczy, a także najstarszą organizacją miłośników miast w Polsce. Była to okazja do podsumowania działalności towarzystwa w zakończonym roku 2013, ale i także do refleksji nad przyszłością miasta. Jednym z głównych poruszanych tematów była droga ekspresowa S-5.
Inicjatywy podejmowane przez Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy w zakończonym roku przedstawił prezes tej organizacji Jerzy Derenda. Jego wystąpienie krótkie nie było, a mimo to nie udało mu się powiedzieć wszystkiego, gdyż był to rok bardzo intensywnej pracy. Towarzystwo wydało bowiem wiele publikacji, w tym tradycyjny Kalendarz Bydgoski, ale także ciekawą pozycję poświęconą bydgoskim legendom i przypowieścią. Z inicjatywy TMMB miał miejsce także pierwszy kujawsko-pomorski zjazd organizacji regionalistycznych, czyli udało się zainaugurować ciekawą współpracę, która może mieć duże znaczenie dla bardziej intensywnego rozwoju całego regionu, w szczególności w sferach tożsamościowych.
Rok 2014 będzie dla towarzystwa bardzo ważny, gdyż będzie ono organizatorem zjazdem organizacji regionalistycznych z całego kraju. To wydarzenie to duża szansa dla Bydgoszczy na pokazanie się z jak najlepszej strony i zwiększenie prestiżu.
Mówiąc o przyszłości nie sposób było by się nie odnieść do spraw dla Bydgoszczy najważniejszych. Goszczący na spotkaniu opłatkowym senator Andrzej Kobiak mówił z nadzieją o deklaracjach wicepremier Elżbiety Bieńkowskiej w kwestii budowy drogi ekspresowej S-5. Wyrażał się on w tej kwestii z bardzo dużym entuzjazmem. Senator zauważył także, że dla rozwoju Bydgoszczy ważna będzie dobra komunikacja z Warszawą.
– Toruń ma autostradowe połączenie z Warszawą, stąd też ważne jest dobre skomunikowanie Bydgoszczy z tym miastem – mówił Kobiak, przy tym zaznaczał, że można by tę komunikację drogową zrealizować w ramach środków przeznaczonych na ZIT.
Entuzjazm Kobiaka zgasił jednak przewodniczący Rady Miasta Roman Jasiakiewicz, które swoje wystąpienie zaczął jednak od podkreślenia w imieniu wszystkich radnych, że Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy jest dla naszego miasta bardzo ważne.
– Bydgoszczy nie jest potrzebna nadzieja na powstanie drogi ekspresowej S-5. Bydgoszcz potrzebuje tej drogi już dzisiaj – zaznaczał Jasiakiewicz dając do zrozumienia, że te lata opóźnienia to są duże straty dla rozwoju Bydgoszczy, które będziemy odczuwać przez wiele lat.
Przewodniczący podkreślił także, że przebudowa drogi krajowej nr 10 łączącej Bydgoszcz z Toruniem to nie zadanie dla samorządów, ale dla państwa – Niestety odcinek drogi nr 10 pomiędzy Bydgoszczą a Toruniem znajduje się powyżej czterdziestej pozycji na liście rankingowej, odcinek Bydgoszcz – Piła jeszcze wyżej, a ta lista liczy tylko 50 pozycji – wypowiedział się zdecydowanie Jasiakiewicz.