Konsul honorowy Chorwacji proponuję, aby kładka dla pieszych łącząca Operę Nova z Wyspą Młyńską nosił imię światowej sławy śpiewaka Jana Wiktora Kiepury. Ten pomysł już jednak nie do końca podoba się dyrektorowi Opery Nova, gdyż nie widzi zbytnio jego związków z Bydgoszczą. Decyzje w tej sprawie mają podjąć w przyszłym tygodniu radni.
Jan Kiepura urodził się w 1902 roku w Sosnowcu na Śląsku. Jego kariera na dobre rozpoczęła się w 1923 roku, dość szybko zdobył międzynarodową sławę. Występował m.in.: w Wiedniu, Berlinie, Pradze, Budapeszcie, Paryżu, a nawet w Royal Albert Hall w Londynie, czy La Scali w Mediolanie. Jako artysta gościł w teatrach Buenos Aires w Argentynie i Nowym Jorku. Kiepura wystąpił ponadto w 12 filmach.
Inicjatorem uhonorowania Jana Kiepury w Bydgoszczy jest konsul Henryk Maciejewski. Miejski zespół ds. nazewnictwa uznał, że najlepszym obiektem dla uhonorowania tego śpiewaka będzie kładka znajdująca się przy bydgoskiej operze. Jak się jednak dowiadujemy ten pomysł negatywnie ocenił Maciej Figas dyrektor Opery Nova, który uznał, że nie był on nigdy związany z Bydgoszczą – Bydgoszcz nie jest i nigdy nie będzie miastem kojarzonym z Kiepurą – miał ocenić Figas.
W opinii dyrektora Opery Nova patronem tej kładki powinien być artysta związany mimo wszystko z Bydgoszczą, którymi miasto nad Brdą może się poszczycić np. Polą Negri.
Na środowej sesji radni zdecydują także o nazwaniu ronda łączącego ulice Stawową i 16 Pułku Ułanów Wielkopolskich na Błoniu imieniem ,,Ofiar Katynia”.