NIK negatywnie o promocji miasta przez sport

W opinii Najwyższej Izby Kontroli łamiąc prawo udzielił zamówienia na promocję miasta klubom sportowym na kwotę prawie 16 mln zł bez przetargu. Z tego powodu NIK badając działania promocyjne miasta wydał ocenę negatywną.

 

Sprawa dotyczy okresu od 2011 roku, czyli prezydentury Rafała Bruskiego. Zadania promocyjne bez przetargów, z wolnej ręki , były zlecane klubom: Delecty/Transferu Bydgoszcz, Pałacowi Bydgoszcz, Artego Bydgoszcz, Polonii Bydgoszcz i Zawiszy Bydgoszcz.

 

Kontrolerzy NIK uważają, że w przypadku zlecania tych zadań nie było żadnych przesłanek, aby zastosować tryb z pominięciem przetargu.

 

Ponadto Najwyższa Izba Kontroli zarzuca, że urząd nie posiadał wyliczeń stanowiących podstawę do oszacowania wartości 24 zamówień publicznych.

 

Izba zwraca uwagę, iż dokumentacja Urzędu w zakresie szacowania wartości zbadanych zamówień publicznych nie pozwalała ocenić, czy wydatki na usługi promujące Miasto były dokonywane w sposób oszczędny z zachowaniem zasad uzyskania najlepszych efektów z danych nakładów, tj. zgodnie z art. 44 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych – czytamy w raporcie.

 

NIK przypomina też, że w swoim wcześniejszym wystąpieniu z 2013 roku, gdzie badano sposób prywatyzacji klubu WKS Zawisza Bydgoszcz SA wezwano władze miasta do zaniechania praktyki udzielania zamówień w trybie z wolnej ręki. To zalecenie nie zostało jednak do dzisiaj zrealizowane.

 

Wnioski z poprzedniej kontroli są obecnie przedmiotem prowadzonego przez prokuraturę w Toruniu śledztwa.