Od pewnego czasu właściciel klubu WKS Zawisza Bydgoszcz SA dąży do wyrzucenia z miejskich obiektów przy ulicy Gdańskiej 163 zajmującego się szkoleniem młodzieży Stowarzyszenia Piłkarskiego ,,Zawisza”. Mimo podjęcia prób, to się jednak nie udało, gdyż nie pozwoliły na to przepisy prawa.
W ostatnich tygodniach właściciel Zawiszy zapowiada na różnych spotkaniach odejście pod koniec czerwca z Bydgoszczy. Ustaliliśmy, że stosowną zapowiedź skierował do Urzędu Miasta na piśmie. Forma tego listu przypomina jednak groźby.
W piśmie datowanym na dzień 3 kwietnia klub WKS Zawisza Bydgoszcz SA ma stwierdzić – Zarząd i pracownicy apelują po raz ostatni do prezydenta o ratowanie naszego klubu, ponieważ jego dalsze funkcjonowanie jest bardzo zagrożone.
Przyczyną tego stanu rzeczy ma być ,,rujnujące klub” Stowarzyszenie Piłkarskie ,,Zawisza”, które w tym dziele ma wspierać zarząd Cywilno Wojskowego Związku Sportowego. Można się domyślać, że zapewne ten list był przyczyną wycofania poparcia przez miasto dla prezesa CWZS Waldemara Keistera.
Boimy się o swoje zdrowie i życie, ponieważ pan prezydent nic nie robi w tej sprawie – pisze klub do prezydenta informując, że jeżeli się nic nie zmieni, to do 30 czerwca Osuch ,,będzie zmuszony do opuszczenia klubu”, o czym jak informuje prezydenta, zostanie poinformowana opinia publiczna za pomocą listu otwartego.
W ostatnich dniach prezydent nie tylko wycofał poparcie dla prezesa CWZS, ale także poinformował tę instyguje, że zostanie zmieniona umowa wynajmu obiektów sportowych. Zapewne w ten sposób będzie można już prawnie wyrzucić Stowarzyszenie Piłkarskie ,,Zawisza” z miejskich obiektów.
Z treści tego listy nie wynika na czym ma polega negatywna działalność stowarzyszenia. Faktem jest jednak, że jest ono dużą konkurencją dla szkółki piłkarskiej, którą chciał założyć Osuch. Rodzice wolą posyłać bowiem swoje pociechy do funkcjonującego społecznie stowarzyszenia.
W środę na sesji Rady Miasta Bydgoszcz radny Michał Krzemkowski z PiS zapytał, czy ratusz ma informacje o tym, że Radosław Osuch planuje odejść z Bydgoszczy – Czy jest prawdą, że pan Radosław Osuch nosi się z zamiarem opuszczenia klubu w tym roku? Czy jakaś informacja wpłynęła do pana prezydenta? Taka informacja pojawiła się w mediach i jest to bardzo niepokojące.
W tym punkcie obrad nie uczestniczył już prezydent Bruski, reprezentował go jego zastępca Grzegorz Dołkowski , który na samym wstępie zaznaczył, że sprawami sportu się nie zajmuje – Mogę powiedzieć jako zastępca prezydenta, że nie mamy informacji, że pan Radosław Osuch ma opuścić klub. Nie byłoby w interesie miasta. Zapewniam, że prezydent zrobi wszystko, aby pan Osuch pozostał w Bydgoszczy.
Utrata ekstraklasy w interesie Bydgoszczy na pewno nie jest. Była by to jednak także osobista porażka prezydenta Bruskiego, któremu na jesień będzie musiał przekonać bydgoszczan do poparcia go, jeżeli chce dalej pełnić swoją funkcję.