Poważne zarzuty radnego wobec ratusza



Urząd Miasta w Inowrocławiu miał podwójnie zapłacić z publicznych pieniędzy za wydruk ulotek, które dla zatarcia śladów miały zostać pośpiesznie zniszczone. Radny Jacek Olech informuje nas, że sprawę bada obecnie prokuratura.

Sprawa dotyczy wydruku kilkudziesięciu tysięcy ulotek informacyjnych dotyczących gospodarowania odpadami. Radny Jacek Olech w ubiegłym roku poinformował, że z powodu błędu przy wydruku ratusz zapłacił za ich wydruk podwójnie. Pierw za wadliwa serię, a później za poprawioną. W momencie, gdy radny Olech mówił o tym w czasie obrad Rady Miejskiej, ulotki miały zostać pośpiesznie wywiezione w celu zniszczenia jako ewentualnego dowodu.

 

Radny sprawę zgłosił wówczas do prokuratury, ta jednak zdecydowała o jej umorzeniu. Jacek Olech tę decyzję zaskarżył do sądu, a ten z kolei nie podzielił decyzji policji i prokuratury – W uzasadnieniu sąd wskazał na właściwość mojego zażalenia i zgodził się z wnioskowanymi czynnościami, które należy przeprowadzić –wyjaśnia radny Jacek Olech.

 

– W związku z tym, że obowiązuje mnie konieczność zachowania tajemnicy prowadzonego postępowania nie mogę wskazać na szczegóły prowadzonego śledztwa. Jednak tak jak wcześniej poinformowałem opinię publiczną o możliwości popełnienia przestępstwa w Urzędzie Miasta Inowrocławia poprzez podwójną zapłatę wykonawcy za zlecenie wydruku ulotek a następnie o możliwości zniszczenia całej partii ulotek tak również teraz informuję o kolejnym etapie tej sprawy. Przypomnę tylko, że powołany przez pana prezydenta Brejzę zespół kontrolny nie tylko niczego nie wyjaśnił ale jeszcze nie „zauważył” podwójnego zamówienia, zaś pan Brejza wyniki tej kontroli przyjął i zatwierdził. Nie komentuję w żaden sposób tych wydarzeń i oczekuję na dalszy ciąg zdarzeń.