Urząd Miasta Bydgoszczy w 2013 roku utworzył kilkadziesiąt nowych etatów urzędniczych. Spowodowane ma być to głównie wprowadzeniem nowych zasad gospodarki odpadami.
Od lipca bydgoszczanie za odbiór odpadów nie płacą wybranej firmie lecz Urzędowi Miasta, ten z kolei przekazuje opłaty do wyłonionego na drodze przetargu przedsiębiorcy. Do obsługi całego systemu potrzebni są jednak dodatkowi urzędnicy. Takie zasady samorządom narzucił parlament w oparciu o dyrektywy Unii Europejskiej.
Zdaniem Dziennika Gazeta Prawna Bydgoszcz zatrudniła kilkadziesiąt nowych urzędników. Ich wynagrodzenie powinno pochodzić jednak z opłat za utylizacje odpadów, co jest jedną z przyczyn tego, że od lipca bydgoszczanie płacą więcej.
DGP informuje także, że 12 urzędników do obsługi gospodarki odpadami zatrudniła podbydgoska gmina Białe Błota.