W niedzielę w Bydgoszczy działacze Solidarnej Polski zbierali podpisy pod obywatelskim projektem Konstytucji Polskiej Rodzinny, czyli pakietem przywilejów socjalnych dla rodzin, które mają skutecznie przeciwdziałać kryzysowi demograficznemu. W akcji udział wzięli kandydaci do Parlamentu Europejskiego, choć jak sami przyznali, ta inicjatywa dotyczy bezpośrednio polskiego prawodawstwa.
– Uważamy, że w tych wyborach do Parlamentu Europejskiego powinniśmy rozpocząć dyskusję, jaka ma być Polska rodzina i jak mamy ją wspierać – mówił na Starym Rynku w Bydgoszczy lider listy wyborczej Solidarnej Polski, zastępca prezydenta Inowrocławia Ireneusz Stachowiak – My w swoim programie zapisujemy 500 zł na każde dziecko, chcemy żeby były bezpłatne żłobki i przedszkola, a także aby matki, które wychowywały co najmniej dwójkę dzieci, miały prawo do minimalne emerytury.
– Chcemy, żeby wszystkie dzieci które uczą się w szkołach, miały dostęp do bezpłatnych podręczników, ale także i lekarza, który powinien być w każdej polskiej szkole – kontynuował Stachowiak.
– Podpisy w tej sprawie zbieramy od kilku dni w całej Polsce, dzisiaj jesteśmy w Bydgoszczy. Jestem zdania, że to powinien być sygnał dla innych ugrupowań politycznych, żeby podjąć poważna dyskusję na temat problemów demograficznych w naszym kraju. Dzisiaj jest to sprawa kluczowa, bo jeżeli nie zainwestujemy obecnie w polska rodziną, to za kilka, kilkanaście lat, to odczujemy to wszyscy.
Zdaniem Ireneusza Stachowiaka pieniądze na te propozycje powinny znaleźć się przede wszystkim ze zwalczania wyłudzeń podatków VAT. W konferencji udział wziął także kandydat nr 10 na liście Sławomir Ciecierski.
