,,Bilet nowego pasażera” będzie obowiązywał

Fot: Paweł Zielke

Radni Rady Miasta Bydgoszczy zatwierdzili inicjatywę prezydenta Rafała Bruskiego, aby przez okres czerwca obowiązywał specjalny bilet promocyjny w komunikacji miejskiej, dla osób niekorzystających przez ostatnie 2 lata z biletów miesięcznych. Inicjatywa została przegłosowała niemal jednogłośnie (jeden głos sprzeciwu), ale poprzedziła ją gorąca dyskusja.

,,Bilet nowego pasażera” będzie można nabyć w cenie 45 zł (22,5 zł ulgowy) i będzie upoważniał do podróżowania przez cały miesiąc wszystkimi liniami. Celem inicjatywy jest zachęcenie do korzystania z komunikacji miejskiej nowych pasażerów.

 

Pewną niedogodnością może być sposób jego nabycia, gdyż konieczne będzie udanie się do siedziby ZDMiKP przy ulicy Toruńskiej.

 

Bilet lojalnego pasażera nie zyskał aprobaty

Przedstawiciel ZDMiKP Rafał Grzegorzewski tłumaczył, że miasto zgodnie z miejskim planem transportowym zamierza promować transport publiczny, ale musi się to odbywać z ostrożnością, aby nie zagroziło finansom miasta – Musimy działać bardzo ostrożnie i rozważnie.

 

Radny Prawa i Sprawiedliwości Łukasz Schreiber zarzucał, że projekt w tej treści będzie nieuczciwy wobec lojalnych pasażerów i zgłosił poprawkę, aby w styczniu 2016 roku wprowadzić ,,Bilet lojalnego pasażera” na podobnych zasadach. Koszty tej inicjatywy miałyby zostać sfinansowane z nadwyżki operacyjnej budżetu miasta.

 

W sali sesyjnej rozgorzała dość gorąca dyskusja. Zdaniem prezydenta Rafała Bruskiego radny prowadzi w ten sposób kampanie wyborczą. Radca prawny uznał, że formalnie poprawka radnego zawiera wady i nie została nawet głosowana.

 

Prezydent wywiera presję

Łukasz Schreiber wyraził także oburzenie faktem, że służby prasowe ratusza informowały bydgoszczan, że nowy bilet od czerwca będzie obowiązywał, choć głosowanie w tej sprawie odbyło się dopiero w środę.

 

– Muszę gorąco zaprotestować, że pan prezydent informuje o tym projekcie, tak jakby ta uchwała została już podjęta – wyjaśniał radny Łukasz Schreiber – To jest próba deprecjonowania roli Rady Miasta

 

Radny zaproponował, aby radni przyjęli w tej sprawie stanowisko do prezydenta – Rada Miasta wyraża zdecydowany sprzeciw wobec działań prezydenta Rafała Bruskiego oraz jego służb medialnych.

 

W obronie prezydenta Bruskiego stanął radny SLD Ireneusz Nitkiewicz To, że prezydent poinformował wcześniej nie ma nic złego, gdyż to jest dobra promocja komunikacji.

 

 -Chciałbym wiedzieć jaki przepis prawa naruszyłem – ironicznie zareagował na wniosek prezydent.

 

W głosowaniu radni stanowisko Łukasza Schreibera odrzucili stosunkiem głosów – 13:15.