Ciech sprzedany poniżej wartości? – przecieki Zbigniewa S.



Tematem numer jeden w Polsce stały się ujawnione przez Zbigniewa Stonogi akta z prowadzonego przez prokuraturę postępowania w sprawie tzw. afery podsłuchowej, która wybuchła w ubiegłym roku. Jedna z osób podejrzanych o nagrywanie rozmów polityków, zeznaje, że spotkania biznesmena Jana Kulczyka z członkami rządu, dotyczyło m.in. prywatyzacji spółki Ciech S.A.

 

Ciech obecnie jest dość mocno zaangażowany w produkcję przemysłową na Kujawach – działają tam zakłady Soda Mątwy w Inowrocławiu oraz Janikosoda w Janikowie. W dłuższym czasie dochodzi tam do sporu pomiędzy pracownikami, a nawet samorządowcami, którzy czują się oszukanie, wobec zapowiedzi utworzenia nowych miejsc pracy. Dlatego też tematyka Ciech jest w naszym regionie dość drażliwa.

 

W aktach sprawy opublikowanych przez Zbigniewa Stonogę aktach przeczytać można zeznania osoby podejrzanej o rejestrowanie rozmów, że Jan Kulczyk zainteresowany przejęciem Ciech, miał wywierać na Pawła Tamborskiego, wówczas wiceministra Skarbu Państwa naciski, w tym oczekując wstrzymania przyjęcia uchwał w sprawie wypłat dywidendy. Kulczyk miał oferować przy tym cenę za akcję Ciech S.A. poniżej wartości rynkowej. Najprawdopodobniej o tym samym biznesmen miał rozmawiać także z ówczesnym rzecznikiem rządu Pawłem Grasiem.

 

Do tej pory nie zostały opublikowane taśmy z udziałem Jana Kulczyka, choć panuje przekonanie, że takowe istnieją, stąd też jego wątek pojawia się w prowadzonym przez warszawską prokuraturę sprawie. Kulczyk Ciech S.A. przejął w czerwcu ubiegłego roku kupując 51,14% akcji.

 

Prokuratura potwierdziła, że ujawnione dane śledztwa są autentyczne. Zbigniew Stonogi który opublikował te dane na Facebook-u usłyszał wczoraj zarzuty prokuratorskie, ma zakaz opuszczania kraju i został zobowiązany do zwrotu paszportu.