Czy Polska zgodziła się przyjąć w okolicach 100 tys. imigrantów?

Szokujące ustalenia przedstawił tygodnik wSieci, iż polski rząd według brukselskich źródeł zgodził się na przyjęcie nawet 100 tys. imigrantów. Te informacje mają być skrywane przed opinią publiczną z powodu zbliżających się wyborów. Były europoseł Zbigniewa Ziobro uważa, że wypowiedzi kanclerz Angeli Merkel pozwalają podejrzewać, że jest coś na rzeczy.

 

Według znanych obecnie oficjalnych ustaleń do Polski trafi około 7 tys. imigrantów. Przed tygodniem europoseł Tadeusz Zwiefka i senator Andrzej Kobiak uspokajali bydgoszczan, że po rozlokowaniu ich na terenie całej Polski przypadnie jedna rodzina na dzielnice Bydgoszczy.

 

Tygodni wSieci informuje, że Unia Europejska przygotowuje się na przyjęcie 1,5 mln imigrantów, z tego w Polsce możemy się spodziewać ok. 100 tys. przybyszów. W opinii tygodnika w Brukseli urzędnicy posiadają już nawet wstępne plany rozlokowania ich w naszym kraju.

 

A opinia publiczna jest świadomie oszukiwana: bo rząd Ewy Kopacz już się na to po cichu zgodził, tylko wybłagał zwłokę w realizacji tego planu. Oczywiście ze względu na wybory – pisze tygodnik wSieci.

 

Rząd nie zdemontował tych informacji. Publicznie głos w tej sprawie na konferencji prasowej w Sejmie zabrał natomiast europoseł Zbigniew Ziobro Jeżeli informacje zawarte w tym artykule są prawdziwe to mamy do czynienia z gigantycznym skandalem i ukrywaniem przez rząd PO-PSL drastycznych decyzji, które skutkujących daleko idącymi konsekwencjami w każdej dziedzinie dla Polski.

 

Zdaniem Ziobry na ostatniej debacie w Parlamencie Europejskim kanclerz Niemiec Angela Merkel zapowiedziała, że sprawiedliwy podział imigrantów dopiero nastąpi. Na dodatek Unia Europejska podpisała z Turcją, gdzie przebywa duża część uchodźców porozumienie, na mocy którego do Europy ma trafić 0,5 mln uchodźców.

 

– Gdzie oni zostaną rozlokowani? – pyta się Zbigniew Ziobro – To jest sprawa na komisję śledczą w przyszłym Sejmie, jeżeli takie rozmowy są zatajane przed opinią publiczną.

 

Pod koniec września przez Bydgoszcz przeszedł liczący ok. 1,5 tys. osób marsz antyimigracyjny zorganizowany przez Młodzież Wszechpolską. Lider kujawsko-pomorskich struktur tej organizacji Michał Nowak, sprzeciwiał się przyjmowaniu jakiejkolwiek liczbie imigrantów, gdyż jak tłumaczył uruchomi to precedens i docelowo możemy się spodziewać w jego opinii nawet 350 tys. przybyszów – Informacje, które pojawiły się w mediach mnie niestety wcale nie dziwią. Od początku ostrzegaliśmy, że realnie Polska nie będzie musiała przyjąć 2, 7, czy 12 tysięcy imigrantów ekonomicznych, a wielokrotność tych kwot. Realnie to może być nawet ponad 350 tys. osób uwzględniając europejska konwencję o łączeniu rodzin. Młodzież Wszechpolska mówi stanowczo – NIE dla choćby jednego imigranta w Polsce – komentuje Nowak artykuł wSieci.

 

Europoseł Tadeusz Zwiefka uczestników manifestacji zorganizowanej przez Młodzież Wszechpolską nazwał szowinistami.