Czy pracownik KCK w godzinach pracy pomagał w kampanii synowi swojego szefa?



Dysponujemy zdjęciami przedstawiającymi prace młodego pracownika Kujawskiego Centrum Kultury, który w dniu 1 października, wiesza banery posła Krzysztofa Brejzy, syna prezydenta Inowrocławia, pod którego podlega ta instytucja. Od naszych informatorów dowiadujemy się, że młody mężczyzna mógłbyć w tym momencie formalnie w pracy, czyli wykonywał obowiązki służbowe.

 

O tym, że miało to się dziać w godzinach pracy świadczą relacje kilku świadków. Wszyscy boją się jednak publicznie wypowiadać, mając bowiem w pamięci ostatnie wydarzenia, gdy próbowano zwolnić szefa związków zawodowych w Kujawskim Centrum Kultury.

 

Na kolejnych zdjęciach, którymi dysponujemy widać doskonale twarz osoby wieszającej plakaty. Jak ustaliliśmy, wcześniej angażowała się ona w inicjatywy Solidarnej Polski.

 

– Niedopuszczalnym jest, żeby pracownicy Urzędu Miasta lub jednostek podległych w czasie godzin pracy rozwieszali plakaty syna prezydenta, a zarazem kandydata na posła z PO – komentuje sprawę radny opozycji Marcin Wroński – Jeżeli jest to prawda, to aż strach pomyśleć do czego są oni zdolni, żeby utrzymać się przy władzy i publicznych pieniądzach.

 

Do sprawy będziemy wracać.

 

Autor niniejszej publikacji w żaden sposób nie stwierdza, iż odbywało się to za wiedzą i zgodą posła Brejzy.

 

Sprostowanie posła Krzysztofa Brejzy