Czy zdążymy przygotować się do pozyskania środków unijnych?

Fot: Bartosz Bieliński

Pokłosiem poniedziałkowej sesji Sejmiku była dyskusja na sesji Rady Miasta Bydgoszczy. Zastępca prezydenta Łukasz Niedźwiecki tłumaczył, że formalnie projekt BiT City II nie istnieje, zaś przedstawiciele SLD sugerowali, że wzorem Torunia powinniśmy już przygotowywać projekty.

 

W toruńskiej prasie pojawiły się artykuły, że miasto Toruń liczy na ponad 800 mln zł na inwestycje tramwajowo-transportowe. Brak tak rozbudowanych planów zaczął wywoływać niepokój wśród niektórych bydgoskich środowisk, ponadto w poniedziałek Sejmik debatował nad raportem z realizacji Strategii Rozwoju Województwa do 2020, gdzie Bydgoszcz nie została wskazana jako partner programu BiT City II, zaś miasto Toruń się znalazło.

 

Zastępca prezydenta Łukasz Niedźwiecki wyjaśniał, że po artykułach w toruńskiej prasie w lutym, odbyło się spotkanie prezydenta Rafała Bruskiego w Urzędzie Marszałkowskim – Zadaliśmy pytanie wprost – co wiadomo o projekcie BiT City II? – relacjonował Niedźwiecki –

Padła zdecydowana odpowiedź, że na tym etapie nie ma nic takiego jak projekt BiT City II.

 

 – Czyli jest na etapie nawet nie tytułu, chociaż ten tytuł pojawia się publicznie – reasumował zastępca prezydenta – Dziękujemy radnym za szybką reakcję, pan prezydent przesłał pismo do marszałka z deklaracją udziału w BiT City II.

 

Prezydent Niedźwiecki tłumaczył przy tym – Takie pomysły też mamy, ale to zależy od tego jakie będą założenia do tego projektu. Myślę, że marszałek będzie chciał w ramach tego realizować inicjatywę, która się nie powiodła w tej perspektywie, czyli bilet metropolitarny.

 

Do głosu poproszono obecnego na posiedzeniu Rady Miasta radnego województwa Romana Jasiakiewicza, który wspomniał, że zapisy w raporcie z realizacji strategii wywołały jego zaniepokojenie, dlatego wystąpił w ubiegłym tygodniu do ratusza z zapytaniem o projekty jakie Bydgoszcz zamierza zrealizować – Odpowiedzi do dzisiaj nie uzyskałem.

 

– W Toruniu ta myśl idzie głębiej i ona będzie sięgać od wjazdu do Bydgoszczy, ten cały kręgosłup komunikacyjny leci w kierunku wyjazdu na Warszawę. Według założeń miasta Torunia, będzie to przełom komunikacyjny. Powstanie on za ponad 800 mln zł i stąd te pytania, które do bydgoskiego samorządu pozwoliłem sobie złożyć – postulował Jasiakiewicz – Może warto jeszcze na tym etapie zbudować spójną ważną koncepcję wspólnej koncepcji tramwajowej na terenie Bydgoszczy z całym obszarem funkcjonalnym. Na to jest jeszcze szansa.

 

– Być może przyjęli taką strategie, że składają dużo większe oczekiwania i być może uda się w przyszłości na to środki uzyskać – wyraził pogląd prezydent Łukasz Niedźwiecki.

 

– BiT City II to nie jest projekt wyciągnięty z kapelusza, gdyż w październiku 2013 Sejmik przyjął Strategię Rozwoju Województwa – mówił wiceprzewodniczący Rady Miasta Jan Szopiński Nie powinniśmy czekać na koncepcje Urzędu Marszałkowskiego, ale opracować swoją, która odzwierciedla interesy Bydgoszczy. My powinniśmy wskazać czego my oczekujemy, a nie czekać na deklaracje.

 

Szopiński zadał następnie dwa pytania – pierwsze dotyczyło tego czy miasto ma koncepcje rozwoju transportu zbiorowego, a jeżeli nie, to kiedy ona powstanie; drugie zaś tego, czy Bydgoszcz zdąży się przygotować do pozyskania środków unijnych na rozwój transportu. Odpowiedzi na oba pytania na obradach Rady Miasta nie padły.

 

Zdaniem zastępcy Bydgoszczy w ramach Kontraktu Terytorialnego Bydgoszcz uzyskać może około 257,6 mln zł na rozwój transportu niskoemisyjny, czyli zakup taboru. Te środki miałyby pochodzić z unijnego Programu Infrastruktura i Środowisko. Miasto ma też pomysł na budowę tramwaju na Błonie ulicami Solskiego i Szubińską za niecałe 700 mln zł, ale to zadanie znajduje się obecnie na liście rezerwowej.

 

Jutro decyzje w sprawie ZIT

W czwartek odbędzie się spotkanie Komitetu Sterującego ZIT Bydgoszczy i Torunia. Jeżeli aneks do porozumienia zostanie przyjęty, to w czerwcu zmiany będzie musiała zaakceptować Rada Miasta Bydgoszczy. Szczegółowe zmiany jakie miałyby zostać wprowadzone, zostaną przedstawione radnym dopiero na kolejnej sesji.

 

Ratusz prognozuje, że Bydgoszcz z ZIT uzyska 282,6 mln zł. Z racji, że będą przeprowadzane procedury konkursowe, to na dzień dzisiejszy dokładną kwotę ciężko jest oszacować.